Gęsia skórka Boenischa

Sebastian Boenisch zadebiutował w piłkarskiej reprezentacji Polski. Zawodnik pozytywnie ocenia swój pierwszy występ i mówi o uczuciach, które towarzyszyły mu podczas pojedynku z drużyną narodową Ukrainy.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak Boenisch ocenia swój debiut? - Oceniam go pozytywnie. Myślę, że swoją stronę boiska zabezpieczałem dobrze, a kilka razy udało mi się dobrze zagrać w ofensywie. Zagraliśmy dobry mecz przeciwko dużo bardziej doświadczonej drużynie. My jesteśmy młodym zespołem i sądzę, że z każdym meczem będziemy grali lepiej - mówi lewy obrońca reprezentacji Franciszka Smudy.

Występujący na co dzień w Bundeslidze piłkarz przyznał, że już przed spotkaniem towarzyszyły mu szczególne emocje. - Już w momencie nakładania koszulki polskiej reprezentacji i wyjścia na rozgrzewkę czułem duże emocje. Później, gdy kibice śpiewali hymn, dostałem gęsiej skórki - powiedział.

Debiutu w reprezentacji piłkarz nie uczcił w żaden szczególny sposób. Jak sam mówi, zjadł z kolegami z kadry wspólną kolację, a następnie udał się na zasłużony odpoczynek przed kolejnym meczem.

Więcej w Super Expressie.

Komentarze (0)