Mistrz przyjmie beniaminka, Mourinho zachowa passę? - przed 2. kolejką Primera Division

Większość faworytów do czołowych lokat tego sezonu rozegra swoje spotkania u siebie. Jedynie aktualny lider - Atletico Madryt jedzie do Bilbao na ciężki mecz z Athletic. Ponadto mistrz kraju zmierzy się z Hercules Alicante, a Real Madryt z, niespodziewanie, Cristiano Ronaldo w kadrze podejmie Osasunę Pampelunę. Dodatkowo Valencia na Estadio Mestalla ugości Racing Santander.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 13. latach do najwyższej klasy rozgrywkowej powraca Hercules Alicante, które już w 2. kolejce zagra na słynnym Camp Nou z mistrzem kraju - FC Barceloną. Katalończycy na inaugurację bez problemu rozprawili się z Racingiem Santander i każdy inny wynik niż ich zwycięstwo trzeba będzie uznać za sensację. Ponownie w składzie zabraknie kontuzjowanego Carlesa Puyola, który ma jednak godnych następców. Bardzo ciekawie może przedstawiać się również jedenastka beniaminka. Na debiut w nowych barwach są gotowi znani we futbolowym świecie - David Trezeguet, Royston Drenthe czy Nelson Valdez.

Już osiem lat porażki na własnym boisku w ligowej potyczce nie zaznał Jose Mourinho, który po raz pierwszy oficjalnie poprowadzi Real Madryt na Santiago Bernabeu. Królewscy liczą jedynie na zwycięstwo z Osasuną, szczególnie, że w 1. kolejce nie potrafili pokonać golkipera Mallorki i bezbramkowo zremisowali. Blancos od początku sezonu borykają się z licznymi kontuzjami (m.in. Kaka, Ezequiel Garay, Raul Albiol czy Fernando Gago). W sobotnim meczu miało również zabraknąć Cristiano Ronaldo, który jednak niespodziewanie znalazł się w kadrze. Z drugiej strony powstrzymać wielkie gwiazdy postara się trener Jose Antonio Camacho, który przez 15 lat bronił barw stołecznej ekipy.

Ciężkie zadanie czeka lidera. Atletico Madryt jedzie na trudny teren zmierzyć się z Athletic Bilbao. Baskowie również na inaugurację zaliczyli wiktorię i zapowiadają walkę o europejskie puchary w tym sezonie. Los Rojiblancos z kolei uznaje się za ekipę, która może napsuć najwięcej krwi dwóm gigantom. Szczególnie, że w ich składzie jest niezawodny Diego Forlan, który sezon rozpoczął od ustrzelenia dubletu.

Pierwszy test zdała Valencia, którą po wyprzedaży gwiazd kieruje Joaquin. Nietoperze wygrali na wyjeździe z Malagą 3:1, a teraz pokażą się własnym kibicom w konfrontacji z Racingiem Santander, którzy sezon rozpoczęli od porażki z FC Barceloną.

Ciekawie zapowiada się również mecz Sevilli z Deportivo La Coruna. Andaluzyjczycy szybko ocknęli się po Superpucharze Hiszpanii i odpadnięciu z Ligi Mistrzów, gromiąc beniaminka Levante 4:1. Teraz zmierzą się z Deportivo La Coruna, która jest wielką niewiadomą tego sezonu.

Program 2. kolejki Primera Division:

Sobota, 11 wrzesień:

FC Barcelona - Hercules, godz. 18:00

Valencia - Racing Santander, godz. 18:00

Real Madryt - Osasuna Pampeluna, godz. 20:00

Athletic Bilbao - Atletico Madryt, godz. 22:00

Niedziela, 12 wrzesień:

Sporting Gijon - Real Mallorca, godz. 17:00

Real Saragossa - Malaga, godz. 17:00

Getafe - Levante, godz. 17:00

Villarreal - Espanyol Barcelona, godz. 19:00

Sevilla - Deportivo La Coruna, godz. 21:00

Poniedziałek, 13 wrzesień:

Almeria - Real Sociedad, godz. 21:00

Źródło artykułu: