Pojedynek spadkowiczów - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków

W sobotę o godzinie 16.00 na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli dojdzie do konfrontacji miejscowej Stali ze Zniczem Pruszków. To spotkanie zapowiada się na hit kolejki, gdyż oba zespoły spadły z ligi, a w obecnych rozgrywkach spisują się dobrze. Znicz jest liderem, a Stal po początkowych niepowodzeniach zaczęła w końcu zdobywać punkty.

Znicz Pruszków w ostatniej kolejce pokonał 1:0 na własnym obiekcie OKS Otwock. Jedynego gola zaraz na początku drugiej odsłony zawodów zdobył Kacper Tatara. Zespół spod Warszawy u siebie jeszcze nie stracił punktu, z kolei na wyjeździe z czterech potyczek jedną wygrał a dwie zremisował. Kadra drużyny z Pruszkowa prezentuje się okazale. Ze składy z pierwszej ligi pozostało wielu graczy. W ataku znajdują się Tomasz Feliksiak czy wspomniany Tatara, w środkowej formacji można zobaczyć m.in. Marcina Rackiewicza czy Adriana Kasztelana. Formacja obronna jest jednak najbardziej doświadczona. Warto wspomnieć chociażby o Arturze Januszewskim, Macieju Rybaczuku czy Zbigniewie Kowalskim. Znicz to jeden z faworytów ligi.

Stal ze Stalowej Woli w ostatnich dniach rozegrała dwa spotkania w małym odstępie czasu, oba na wyjeździe. W minioną niedzielę zielono-czarni bezbramkowo zremisowali w derbach Podkarpacia z rzeszowską Stalą, a w środę w zaległym meczu wygrali w Sokółce z miejscowym Sokołem 2:1. W zespole z hutniczego miasta w końcu obudził się Kamil Gęśla, który na początku marnował wiele sytuacji i nie potrafił trafić do siatki rywali. W Stalowej Woli obawiają się tej potyczki głównie ze względu na napięty terminarz. - Odczujemy ten maraton w nogach tym bardziej, że kadra nie jest szeroka - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl pomocnik Stali Daniel Radawiec.

Trener Stalówki Sławomir Adamus praktycznie gra trzynastką piłkarzy. Na zmiany głównie wchodzą Rafał Turczyn i Piotr Gilar. Być może w sobotę opiekun Stali będzie mógł już skorzystać z usług Bartosza Rosłonia, który dołączył do drużyny w trakcie sezonu i prawdopodobnie jest już mniej więcej zgrany z partnerami. Na pewno bronią Stalowców będą fani, którzy w Rzeszowie na derbowym spotkaniu pojawili się w ponad 500 osób. Korzystne wyniki ostatnich meczów powinny ściągnąć na stadion przy ulicy Hutniczej znacznie większą liczbę fanów niż na poprzednich potyczkach.

Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków / sob 11.09.2010 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Stal: Dydo - Demusiak, Kusiak, Wieprzęć, Witek, Piątkowski, Horajecki, Kachniarz, Getinger, Radawiec, Gęśla.

Znicz: Błażejczyk - Tomczyk, Cegliński, Kowalski, Zaborowski, Bylak, Kucharski, Feliksiak, Rybaczuk, Tatara.

Sędzia: Robert Marciniak (Kraków).

Źródło artykułu: