Stal Stalowa Wola po spadku z pierwszej ligi musiała przejść spore zmiany. Powstała spółka akcyjna i zmieniono praktycznie cały skład. Praktycznie do końca okienka transferowego poszukiwano wzmocnień, wobec czego potrzebny był czas na zgranie zespołu, o co zabiegał szkoleniowiec Stalówki Sławomir Adamus. Stalowcy przegrali pierwsze trzy mecze w drugiej lidze i zaczęto obawiać się o przyszłość drużyny. - Potrzeba nam zwycięstwa, aby chłopcy mogli uwierzyć w swoje możliwości - mówił przed spotkaniem z Jeziorakiem Iława trener ekipy z Podkarpacia. Jak się okazało miał rację.
Stal ograła wysoko Jeziorak i jak na razie spisuje się znakomicie. Ostatnie pięć potyczek zielono-czarni zakończyli z czterema wygranymi i jednym remisem. Zawodnicy ze Stalowej Woli chcieliby nadal kontynuować dobrą serię. - Remis w Brzesku będzie dobrym wynikiem, gdyż to będzie trudny przeciwnik. Pojedziemy tam jednak po wygraną - powiedział po wygranych zawodach z Puszczą Niepołomice napastnik Stali Kamil Gęśla.
Problemem Stalówki w sobotnich zawodach będą kontuzje. W Brzesku nie zagrają Michał Kachniarz i Jarosław Piątkowski. - Michał ma stłuczone udo i problem z kolanem, a Jarek na treningu przed meczem z Puszczą podkręcił staw skokowy - mówił na konferencji prasowej po środowym meczu z beniaminkiem z Niepołomic opiekun Stalowców. Wąska kadra, jaką ma trener Adamus może okazać się sporym problemem w sobotnim meczu.
W Brzesku po początkowych niepowodzeniach także panuje dość dobra atmosfera. Okocimski co prawda nie wygrywa, ale także nie przegrywa. W ostatniej kolejce zespół z Małopolski zremisował w Olsztynie 1:1. Warto dodać, że Okocimski u siebie jeszcze nie przegrał (raz wygrał i dwa razy zremisował). W sumie zespół z Brzeska dwukrotnie schodził z boiska pokonany i sześciokrotnie zdobywał punkty. Obecnie z dorobkiem 8 oczek Okocimski plasuje się na 13 pozycji.
W kadrze prowadzonej przez Krzysztofa Łętochę nie brakuje znanych graczy. W ataku występuje młody Robert Trznadel, który trenował w juniorach włoskiej Parmy i Sieny, a także ostatnio grał w zabrzańskim Górniku. W defensywie jest były gracz Cracovii, również młodzieżowiec, Mateusz Urbański. Z kolei w linii pomocy występuje znany w gry w Stali Stalowa Wola Iwan Litwiniuk.
Faworyta spotkania trudno jest wskazać. Okocimski to mocny zespół, za którym będzie na pewno przemawiał atut własnego boiska. Z kolei Stalówka jest na fali i w Brzesku będzie wspomagana przez grupę swoich kibiców, co zapewne pomoże jej w lepszej grze.
Okocimski Brzesko - Stal Stalowa Wola / sob 18.09.2010 godz. 16.00
Przewidywane składy:
Okocimski: Trela - Szymonik, Urbański, Jagła, Pawłowicz, Pyciak, Baliga, Wojcieszyński, Litwiniuk, Kisiel, Trznadel.
Stal: Dydo, Demusiak, Wieprzęć, Kusiak, Witek, Turczyn, Horajecki, Gilar, Getinger, Radawiec, Gęśla.