Po lidera z królami remisów - zapowiedź meczu Wigry Suwałki - Stal Stalowa Wola

W środę o godzinie 14.00 w Suwałkach dojdzie do konfrontacji pomiędzy miejscowymi Wigrami a Stalą Stalowa Wola. Zespół z polskiego bieguna zimna jesienią gra tylko i wyłącznie u siebie i jak na razie zanotował aż siedem remisów. Stalówka mimo słabego początku jest wiceliderem.

Stal Stalowa Wola w ostatniej kolejce podejmowała na własnym obiekcie Wisłę Płock. Zielono-czarni zagrali konsekwentnie i dzięki samobójczemu trafieniu Marcina Pacana zdobyli komplet oczek. Dzięki wygranej przez kilkanaście godzin byli liderem tabeli. Punkt w niedzielnym pojedynku zdobył GLKS Nadarzyn, który minął ekipę z Podkarpacia.

Stalowcy mimo ogromnych problemów kadrowych grają bardzo dobrze. Przeciwko Nafciarzom trener Stali Sławomir Adamus miał do dyspozycji właściwie 11 zawodników, z których mógł skorzystać. Na szczęście dla opiekuna zielono-czarnych na potyczkę z Wigrami będzie miał do dyspozycji najlepszego strzelca, Kamila Gęślę, który z Wisła nie mógł zagrać ze względu na umowę pomiędzy klubami z Płocka i Stalowej Woli.

Przez najbliższe kilkanaście dni Adamus nie będzie mógł liczyć na kontuzjowanych Jaromira Wieprzęcia i Jarosława Piątkowskiego. Trzeci z graczy, którzy leczą uraz, Michał Kachniarz może zapomnieć o grze tej jesieni, a nie wiadomo czy będzie mógł grać wiosną. - Gdzieś za dwa tygodnie będzie mógł już zagrać Jarek Piątkowski. Problem jest z Michałem, gdyż możliwe, że nie zagra już w tym roku - powiedział po sobotnich zawodach szkoleniowiec Stalówki.

Wigry od początku tego sezonu rozgrywają mecze tylko i wyłącznie na własnym obiekcie, gdyż obiekt będzie w przyszłym roku remontowany. Na razie zespół z Suwałk tylko raz przegrał, lecz zaledwie dwukrotnie wygrał. Wigry zanotowały także siedem remisów, najwięcej spośród wszystkich ekip i plasują się na dziesiątej pozycji. W polskim biegunie zimna wygrał jedynie Świt Nowy Dwór Mazowiecki. W Suwałkach punkty straciły trzy drużyny z pierwszej czwórki. Być może Stal będzie tym czwartym.

W składzie Wigier znajduje się kilku zagranicznych piłkarzy, zza naszej wschodniej granicy. W defensywie występują Tomas Statkevičius z Litwy oraz Andriej Usaczow z Rosji. W środkowej formacji gra również Litwin Daniel Gunevič. Najbardziej znanym zawodnikiem Wigier jest litewski napastnik Grażvydas Mikulenas. W obronie gra Marcin Rogoziński, syn byłego bramkarza Stali Jerzego. Młody Rogoziński był już kilka razy sprawdzany w Stalowej Woli, ale za każdym razem nie sprawdził się.

Przed samym meczem doszło do małego sporu pomiędzy oboma klubami. Działacze Wigier chcieli przełożenia spotkania o 75 minut na godzinę 15.15. Stal pozostała jednak nieugięta. Zdaniem działaczy ze Stalowej Woli, ich zespół miałby za mało czasu na... regenerację sił przed kolejnym, sobotnim meczem ligowym. Mimo to, gospodarze chcą zapełnić w środę trybuny. Dlatego podjęto decyzję, że wszyscy chętni będą mogli wejść na mecz za darmo. Zarząd klubu liczy, że z tej propozycji skorzystają też szkoły.

Wigry Suwałki - Stal Stalowa Wola / śr 29.09.2010 godz. 14.00

Przewidywane składy:

Wigry: Salik - Bajko, Makarewicz, Rogoziński, Statkevicius, Radzio, Świerzbiński, Usachev, Darda, Mikulenas, Pomian.

Stal: Dydo - Demusiak, Kusiak, Drozd, Witek, Turczyn, Horajecki, Rosłoń, Getinger, Radawiec, Gęśla.

Źródło artykułu: