Glik trafił do Palermo w lipcu 2010 roku z Piasta Gliwice. 22-latek do tej pory czeka jednak na debiut w Serie A. W zespole z Sycylii wystąpił jak na razie dwa razy, w meczach Ligi Europy z NK Maribor i Spartą Praga. Reprezentant Polski przegrywa walkę o miejsce w składzie z Ezequielem Munozem i Cesare Bovo. Po tym, jak do zdrowia wrócił Rumun, Dorin Goian, sytuacja Glika w Palermo jeszcze się skomplikowała.
Włoskie media donoszą, że Bari cały czas rozgląda się za defensorami, którzy zimą mogliby dołączyć do drużyny. Na celowniku "Galletti" znaleźli się 30-letni Christian Terlizzi z Catanii Calcio i właśnie Kamil Glik z Palermo. Obaj w swoich klubach pełnią rolę tylko rezerwowych.
W Bari 22-latek miałby zdecydowanie większe szanse na regularne występy, a tym samym nie musiałby się obawiać, że straci miejsce w reprezentacji Polski.