Od ostatniego piątku były reprezentant Polski trenuje już z resztą zespołu Lechii Gdańsk i robi wszystko, aby pojawić w derbach przeciwko Arce Gdynia.
- Zostaję po treningach trzy godziny dłużej i przychodzę wcześniej niż reszta zespołu. Poza boiskiem mam jeszcze dodatkowe zajęcia. Zdarzało się, że stadion opuszczałem i o godzinie 20. Ale nie narzekam, bo tak długa przerwa spowodowała spore braki w przygotowaniu i aby je nadrobić muszę więcej pracować - mówi Przeglądowi Sportowemu.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.