- (...) Otworzyła się szansa, żeby wyjść z grupy. Trzeba spróbować ją wykorzystać. Mecze z takimi zespołami jak Manchester City, bardzo nas grzeją. Palę się do gry. Mechanizm jest chyba taki sam jak w przypadku ligi, kiedy przyjeżdżają na Bułgarską drużyny z dołu tabeli... - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Sławomir Peszko.
W lidze jednak Lechowi nie idzie tak dobrze. W grudniu Kolejorz nie może mieć większej straty do lidera niż dziewięć punktów. Czy to jest realny plan? - Na pewno realny. Musi być lepiej, jeszcze się pozbieramy. Jagiellonia też pewnie będzie miała gorsze mecze i traciła punkty - dodaje.
Cały wywiad w Przeglądzie Sportowym.