Nie pozwolić odjechać czołówce - zapowiedź meczu Piast Gliwice - GKP Gorzów Wielkopolski

Niepokonany w lidze Piast kontra nieobliczalny GKP. Podopieczni Marcina Brosza w sobotnie popołudnie podejmą w Wodzisławiu Śląskim rewelacyjny w tym sezonie zespół z Gorzowa Wielkopolskiego. Niebiesko-czerwoni będą faworytem tej konfrontacji, ale goście po cichu liczą na sprawienie niespodzianki.

Gliwiczanie do najbliższego meczu przystąpią podbudowani dwoma zwycięstwami z rzędu: nad Podbeskidziem Bielsko-Biała i MKS Kluczbork. Piast w tym sezonie jeszcze nie przegrał, ale w dwunastu spotkaniach ugrał tylko 24 punkty, bo "upodobał" sobie remisy. W sobotę na żadną stratę pozwolić już sobie nie może, bo czołówka znowu mu odjedzie. - Musimy gonić rywali. Nie możemy więcej gubić punktów. Trzeba zrobić wszystko, aby te najbliższe mecze rozstrzygnąć na naszą korzyść - mówi bramkarz niebiesko-czerwonych, Jakub Szmatuła.

Zespół z Gorzowa Wielkopolskiego w miniony weekend tylko zremisował przed własną publicznością z ostatnim w tabeli Dolcanem Ząbki. Ten wynik przyjęto w klubie jak porażkę, bo z ligowymi outsiderami tracić punktów się nie powinno, zwłaszcza gdy gra się na własnym stadionie. Pomimo tej niewątpliwej wpadki sytuacja GKP w lidze jest dobra. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka z 18 punktami na koncie zajmują wysokie, szóste miejsce w zestawieniu.

W Gliwicach nikt nie wyobraża sobie, by Piast w sobotę nie zgarnął pełnej puli, ale o lekceważeniu rywala nie ma mowy. Wszak GKP na wyjeździe ugrał już siedem oczek. - To niewygodny przeciwnik i jeśli pozwolimy mu na zbyt wiele, to na pewno od razu spróbuje to wykorzystać. Zespół z Gorzowa przyjedzie do Wodzisławia z zamiarem wywalczenia korzystnego rezultatu - przestrzega trener Piastunek, Marcin Brosz i ma rację. Gorzowianie nie wyjdą na boisko prosić o najniższy wymiar kary. - Nie możemy bać się Piasta. Na pewno powalczymy o korzystny rezultat, bo nie chcemy wrócić do domów z niczym - zapowiada Adam Banasiak.

Piłkarze Pawlaka do meczu z Piastem przystąpią osłabieni brakiem zawieszonego za nadmiar kartek Josefa Petříka. Dodatkowo na urazy narzekają: Krzysztof Ziemniak, Grzegorz Wan i Radosław Jasiński. Pierwszy z nich na Górny Śląsk na pewno nie pojedzie, występy dwóch pozostałych stoją pod znakiem zapytania. W szeregach gospodarzy zabraknie z kolei Michała Chałbińskiego. 34-letni napastnik wraca do zdrowia po operacji barku.

Piast Gliwice - GKP Gorzów Wielkopolski / sb 23.10.2010 godz. 16:00

Przewidywane składy:

Piast: Szmatuła - Buryan, Klepczyński, Krzycki, Szary - Biskup, Muszalik, Zganiacz, Smektała - Iwan - Maycon.

GKP: Janicki - Andruszczak, Ciach, Wojciechowski, Ganowicz - Mikołajczak, Łuszkiewicz, Banasiak, Kaczmarczyk - Drozdowicz, Ilków-Gołąb.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - GKP Gorzów Wielkopolski

Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - GKP Gorzów Wielkopolski

Wyślij SMS o treści SF GKP na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: