Rafał Grodzicki: Cel został osiągnięty

W niedzielę w Lubinie miejscowe KGHM Zagłębie bezbramkowo zremisowało z Ruchem Chorzów. Niebiescy byli zadowoleni z rezultatu. - Udało się wywieźć remis z bardzo ciężkiego terenu - mówił po ostatnim gwizdku sędziego Rafał Grodzicki.

Artur Długosz
Artur Długosz

W dwóch wyjazdowych spotkaniach, kolejno z Cracovią i KGHM Zagłębiem Lubin, piłkarze Ruchu Chorzów wywalczyli cztery punkty. Niebieskim udało się wygrać w Krakowie, a pojedynek z Miedziowymi zakończył się bezbramkowym remisem. - Cel w dwóch ostatnich meczach został osiągnięty. Zakładaliśmy sobie minimum cztery punkty w tych dwóch spotkaniach, które nie ukrywam są nam bardzo potrzebne - stwierdził Rafał Grodzicki.

Spotkanie w Lubinie, mimo że nie padły w nim bramki, było ciekawym widowiskiem. Miedziowi stworzyli wiele okazji, głównie po stałych fragmentach, których nie zdołali jednak wykorzystać. - Udało się wywieźć remis z bardzo ciężkiego terenu, bo jak było widać w drugiej połowie nie potrafiliśmy sobie stworzyć dogodnej sytuacji i to Zagłębie dyktowało warunki. Szkoda tylko i wyłącznie tej pierwszej części gry, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji - dodał piłkarz Ruchu.

O ile w pierwszej części gry Niebiescy, jak mówi Grodzicki, stwarzali sobie okazje, to w drugiej odsłonie potyczki z tym było już gorzej. - Do tej pory się zastanawiamy dlaczego ta druga połowa w naszym wykonaniu tak wyglądała. W pierwszej staraliśmy się grać ofensywnie, stwarzaliśmy sobie sytuacje. W drugiej połowie praktycznie żadnej okazji sobie nie stworzyliśmy. Będziemy analizować to spotkanie i zobaczymy jakie błędy popełniliśmy - podsumował obrońca Ruchu Chorzów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×