Werder liczy na zwycięstwo, Twente na punkty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Werder Brema wie, że aby poważnie myśleć o wywalczeniu awansu, musi pokonać FC Twente Enschede. Holendrzy natomiast zdają sobie sprawę z tego, iż grając na wyjeździe, będzie im ciężko o wywalczenie całej puli.

W tym artykule dowiesz się o:

Marko Marin: Będzie ciężko, jeśli nie wygramy

Piłkarz Werderu Brema, Marko Marin wierzy, że jego klub pokona FC Twente Enschede i tym samym udowodni, że zamierza walczyć o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W przeciwnym wypadku sytuacja ekipy z Bundesligi może się skomplikować.

- Będzie zdecydowanie trudniej, jeśli nie wygramy. Nie możemy jednak o tym myśleć. Gramy przed swoimi kibicami, a to na pewno przewaga. Mamy dobry zespół i chcemy pokonać Twente - powiedział.

- Zawsze marzyłem o grze w Lidze Mistrzów. W grupie zajmujemy dopiero trzecie miejsce, a wcześniej z trudem przebrnęliśmy eliminacje, gdzie po thrillerze w Genui wywalczyliśmy awans w ostatnich sekundach. Gra w tych rozgrywkach to coś wyjątkowego - dodał.

- Moja bramka w starciu z Tottenhamem? To było wspaniałe doświadczenie. Mam nadzieję, że wygramy nasze pozostałe mecze w grupie i będziemy grać w tych rozgrywkach po nowym roku - zakończył.

W tym momencie Werder z dwoma punktami na koncie zajmuje ostatnie miejsce w grupie A.

Nikołaj Michajłow: Musimy grać lepiej

Bramkarz FC Twente Enschede, Nikołaj Michajłow jest pełen nadziei przed wyjazdowym meczem w Werderem Brema. Golkiper wierzy, że zespół Eredivisie zdoła urwać punkty swojemu przeciwnikowi z Bundesligi.

- Musimy zagrać lepiej niż w poprzednich spotkaniach zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Spróbujemy strzelić w Bremie gola i powalczyć o punkty, przynajmniej o jeden, a nawet o trzy - stwierdził.

- Po ostatnim starciu z Werderem byliśmy rozczarowani, ponieważ rywale strzelili nam gola w 80. minucie. Po części jestem za to odpowiedzialny, ale oni mieli także inne sytuacje. My także mieliśmy swoje szanse, dlatego myślę, że wówczas remis był sprawiedliwy - dodał.

- Jestem szczęśliwy, że jestem w Twente. Kiedy byłem w Liverpoolu, to zagrałem tylko dwukrotnie ze Sportingiem, a później nie dawano mi szansy - zakończył.

Twente ma na swoim koncie dwa oczka i zajmuje trzecie miejsce w grupie A.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)