Środa w La Liga: Mourinho straszy rywali, Ibra powróci do Barcelony?

Jose Mourinho zapowiada, że drużyny, które prowadził najbliżej perfekcji były dopiero w jego drugim roku pracy. Ponadto ekipa Milanu nie jest zobligowana definitywnie kupować Zlatana Ibrahimovicia, który po zakończeniu sezonu może z powrotem trafić na Camp Nou. Bardzo szybko karierę piłkarską zakończył za to Ruben de la Red, który pozostanie w sztabie szkoleniowym Królewskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Ibrahimović powróci do Barcelony?

W ostatnie lato Zlatan Ibrahimović za 10 mln euro został wypożyczony do AC Milan. Rossoneri po sezonie mieli definitywnie kupić Szweda za dodatkowe 24 mln. Okazuje się jednak, że Włosi nie są zobligowani do spełnienia tej obietnicy. W tej sytuacji napastnik może powrócić na Camp Nou.

Katalończycy najprawdopodobniej stracą dużo na zakupie wysokiego atakującego z Interu. W 2009 roku zainwestowali w niego 69,9 mln euro, z kolei Milan może go sprowadzić za kwotę o połowę mniejszą.

Mourinho ostrzega rywali

Trener Realu Madryt zapowiada, że jego ekipa nie gra jeszcze na sto procent swoich możliwości. Mimo to, Królewscy przewodzą zarówno w Primera Division, jak i w swojej grupie Ligi Mistrzów.

- Dla zespołu, który został dopiero zbudowany z nowym trenerem i wieloma nowymi piłkarzami, osiągamy dobre wyniki. Zawsze było tak z moimi klubami, że w moim drugim roku byliśmy blisko perfekcji, co nie oznacza, że nie spróbujemy osiągnąć czegoś ważnego w moim pierwszym sezonie - przyznał Jose Mourinho.

Piłkarz Realu kończy karierę

W wieku 25 lat piłkarską karierę zakończył Ruben de la Red, który pozostanie jednak w Realu Madryt i będzie pracować w sztabie szkoleniowym. Pomocnik zawiesił buty na kołku ze względu na chorobę serca.

Dwa lata temu piłkarz zasłabł podczas spotkania Copa del Rey z Realem Union. Od tej pory przeszedł wiele badań, jednak ostatecznie nie postanowił powracać na boisko. W tej sytuacji de la Red będzie wspomagać Jose Mourinho do końca swojego kontraktu z Królewskimi, czyli do lata 2012 roku.

Capdevilla na celowniku angielskich klubów

Agent Joana Capdevilli przyznał, że jego reprezentantem interesują się zespoły z Premiership. 32-latkowi kończy się kontrakt po sezonie i od stycznia będzie mógł rozmawiać z innymi klubami.

Włodarze Żółtych Łodzi Podwodnych nie chcą pozbywać się piłkarza, dlatego w ciągu kilkunastu dni spróbują przedłużyć jego umowę.

W lecie piłkarzem interesował się Juventus Turyn. Ponadto z Capdevillą łączy się Schalke 04 oraz Valencię.

Atletico zainteresowane graczem Almerii

Pablo Piatti w ostatniej ligowej kolejce strzelił wyrównującego gola w wyjazdowym spotkaniu z Atletico Madryt. Teraz Los Rojiblancos wykazują zainteresowanie sprowadzeniem piłkarza Almerii.

Argentyńczyk miałby wzmocnić ofensywę stołecznej drużyny w przypadku odejścia Diego Forlana. Co ciekawe Piatti trafił do Hiszpanii w 2008 roku i zdążył już 4-krotnie pokonać bramkarzy Atletico.

El Clasico nie odbędzie się w poniedziałek

W ostatnim czasie pojawiła się dość sensacyjna informacja, że Wielkie Derby Europy pomiędzy Barceloną i Realem mogą odbyć się w poniedziałek. Możliwość taką krytykują jednak hiszpańskie stacje telewizyjne.

W niedzielę, 28 listopada, odbywają się wybory do władz Katalonii, przez co policja nie mogłaby jednocześnie zabezpieczyć obu wydarzeń. Mecz może jednak odbyć się o 21:00, kiedy to urny wyborcze będą już zamknięte. Taką opcją poważnie zainteresowane są media.

Ruiz zimą w Napoli?

Defensor Espanyolu Barcelona - Victor Ruiz Torre znalazł się ponownie na celowniku Napoli. Włosi chcą sprowadzić piłkarza już w styczniowym okienku transferowym.

21-latek był pod obserwacją tego klubu już po zakończeniu poprzedniego sezonu, lecz oferta w wysokości 6,9 mln euro nie przekonała włodarzy Los Pericos.

Jose Carlos był o krok od Udinese

Jose Carlos z Sevilli przyznał, że był bardzo blisko podpisania umowy z Udinese w czasie letniego okienka transferowego. Obie strony jednak nie dogadały się w sprawie wartości 23-latka.

- Agent powiedział mi, że kilka dni przed zamknięciem okienka, Udinese pytało o mnie. Ja się zgodziłem, gdyż chciałem grać regularnie. Miałem już tam kontrakt na dwa lata, ale porozumienia nie było. Wciąż jednak jestem tutaj bardzo szczęśliwy - przyznał 23-latek, który w Andaluzji o miejsce w składzie walczy z Luisem Fabiano, Frederikiem Kanoute oraz Alvaro Negredo.

Źródło artykułu: