Reprezentant Brazylii nie mógł zagrać w środowym meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem (0:2). Vinicius Junior jest obecnie kontuzjowany, ale oglądał spotkanie Realu Madryt, o czym poinformował w mediach społecznościowych.
I właśnie do tej sytuacji odniósł się Javier Tebas w rozmowie z dziennikarzami. Szef La Ligi przebywa w Bueons Aires na konferencji dotyczącej zapobieganiu nielegalnej działalności związanej między innymi z oglądaniem meczów ligi hiszpańskiej.
Prawnik zdecydował się nawet na napisanie listu do Królewskich, w którym poskarżył się na zachowanie piłkarza mistrzów Hiszpanii. O sprawie informuje portal Relevo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zlatan wciąż to ma. "Wybryk natury"
- Vinicius pokazał, że oglądał mecz z Liverpoolem na brytyjskim TNT Sports. Jeśli przebywał w Madrycie, a myślę, że tak, to było piractwo. Dostęp do Ligi Mistrzów w Hiszpanii oferuje tylko telewizja Movistar. By obejrzeć ten angielski kanał, musiał mieć VPN albo specjalną antenę - powiedział Tebas dziennikarzom.
Prezes La Ligi przyznał następnie, że napisał list do Realu, ale nie spodziewa się odpowiedzi od klubu.