Niepewna przyszłość Kamila Kosowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W weekend na Cyprze rozegrano 10. kolejkę sezonu zasadniczego miejscowej ekstraklasy piłkarskiej. W tej serii spotkań Apollon Limassol zagrał przed własną publicznością z Enosis Neon Paralimni. Gospodarze odnieśli zwycięstwo 1:0.

W tym artykule dowiesz się o:

W zespole miejscowych zabrakło Kamila Kosowskiego. Polski pomocnik w poprzedniej kolejce w meczu z Ermisem Aradippou po zderzeniu z rywalem doznał wstrząśnienia mózgu. Lekarze zalecili więc naszemu rodakowi kilkudniowy odpoczynek.

Jednak nie wiadomo, czy były piłkarz Wisły Kraków powróci wkrótce do podstawowego składu Apollonu Limassol. Zdaniem mediów na Wyspie Afrodyty, pomocnik nie zaaklimatyzował się w drużynie i gra poniżej oczekiwań sztabu szkoleniowego. Nie jest więc wykluczone, że w zimowym okienku transferowym Kosowski będzie musiał sobie szukać nowego pracodawcy. Pozycja Polaka nie jest więc zbyt mocna.

W tym kontekście należy wspomnieć, iż nasz rodak został ostatnio ostro potraktowany przez szefów Apollonu. W 7. kolejce ligowej w meczu z Olympiakosem Nikozja Kamil Kosowski ujrzał czerwoną kartkę. Władze klubu nałożyły za to na polskiego zawodnika karę finansową w wysokości 10 tysięcy euro.

Kosowski w aktualnym sezonie cypryjskiej ekstraklasy wystąpił w 7 spotkaniach (w tym tylko w 2 w pełnym wymiarze czasowym), w których nie strzelił ani jednego gola i nie zaliczył żadnej asysty.

Źródło artykułu: