Arboleda związany jest kontraktem do 30 czerwca przyszłego roku, jeśli zimą nie przedłuży umowy w Poznaniu, to będzie mógł podpisać porozumienie z innym klubem, obowiązujący od lipca 2011.
Kolumbijczyk dostał już ofertę od Lecha, ale rękę na pulsie trzyma Legia, która zapowiedziała, że w grudniu włączy się do walki o piłkarza.
- Podczas długich podróży zagranicznych na obserwacje zawodników pan Jóźwiak mógłby poczytać regulaminy. Z tego co wiemy, Manuel ma kontrakt do 30 czerwca. A przepisy mówią jasno, że z zawodnikiem można rozmawiać najwcześniej pół roku przed wygaśnięciem umowy. Zrobienie tego w grudniu będzie złamaniem prawa - skomentował zachowanie rywali Marek Pogorzelczyk, dyrektor sportowy Lecha.
Źródło: Przegląd Sportowy.