Zawodnicy obecnie przebywają na urlopach, otrzymując od sztabu szkoleniowego plan ćwiczeń indywidualnych, aby na pierwszych zajęciach byli w dobrej formie. Piłkarze na wyspę Uznam wrócą na początku nowego roku, a już 5 stycznia wznowią treningi.
Świnoujścian czeka długi i intensywny okres przygotowawczy na własnych obiektach, lecz niewykluczony jest także wyjazd na zgrupowanie do Niemiec. Prawdopodobnie będzie to Höckendorf koło Drezna, gdzie piłkarze przygotowywali się do sezonu 2010/11. Wstępnie wyjazd planowany jest na 13 lutego. Po drodze Flota zatrzyma się w Słubicach, by zagrać z tamtejszą Polonią. Dzień później zacznie ośmiodniowy pobyt w niemieckim miasteczku. Podczas obozu planowane są trzy mecze kontrolne, lecz przeciwnicy nie są jeszcze znani.
Co do spotkań, które zostaną rozegrane w Polsce, to w Świnoujściu odbędą się sparingi z Vinetą Wolin (15 stycznia) oraz Widzewem Łódź (19 stycznia). Ten drugi klub będzie przebywał na wyspie Uznam na zgrupowaniu. Zorganizowane są także mecze kontrolne z Lechią Gdańsk (pod koniec stycznia, prawdopodobnie w Rewalu lub Niechorzu), Pogonią Barlinek oraz z Lechem Poznań ME, który podobnie jak łodzianie będzie przygotowywać się do rundy wiosennej w Świnoujściu. 10 lutego planowane jest kolejne spotkanie, ale przeciwnik póki co nie jest znany. Po powrocie z Niemiec wyspiarze rozegrają sparing z drużyną z Danii. Ostatnim sprawdzianem przed ligą będzie pojedynek z Błękitnymi Stargard Szczeciński, który zostanie rozegrany na tydzień przed rozpoczęciem 17. kolejki.
Co do zawodników, którzy opuszczą wyspę Uznam, to są wśród nich Marek Kowal (napastnik) oraz Marcin Staniek (obrońca), którym kontrakty wygasają z końcem roku. Obydwaj piłkarze dostali wolną rękę, a pierwszy z nich wystąpił już w sparingach w Chojniczance Chojnice (II liga grupa zachodnia). Kadrę świnoujskiego klubu opuszczą także Jacek Magdziński oraz Mateusz Stąporski, który był wypożyczony z GKS-u Bełchatów. Niepewny jest los Przemysława Kazimierczaka (bramkarz), który zmaga się z kontuzją, a także nie potrafi wywalczyć miejsca w pierwszym składzie. Są jeszcze dwie niewiadome, które wyjaśnią się w ciągu trzydziestu dni. Chodzi m. in. o Michała Ciarkowskiego, któremu kończy się wypożyczenie. Działacze Floty rozmawiają z dyrektorem Polonii Warszawa - Radosławem Majdanem, lecz póki co nie ma żadnych konkretnych decyzji. Wiadome jest, że ciężko będzie skrzydłowemu zaistnieć w stołecznym klubie, ale zapewne Józef Wojciechowski nie będzie chciał pozbywać się go za bezcen. Kolejny znak zapytania należy postawić przy Charlesie Nwaogu, czyli najlepszym strzelcu I ligi, którym interesuje się kilka klubów ekstraklasy. Na razie do klubu ze Świnoujścia nie wpłynęła żadna oficjalna oferta.
Co do nowych zawodników, trenerzy będą chcieli wzmocnić linię obrony oraz poszukać nowego skrzydłowego w przypadku odejścia Ciarkowskiego. Największym priorytetem będzie jednak szukanie wartościowego napastnika, ponieważ po odejściu Magdzińskiego, Kowala i Stąporskiego, w klubie pozostają Daniel Dylewski, Ensar Arifović oraz Nwaogu. Działacze liczą tylko na piłkarzy z kartą w ręku. Pierwsi testowani pojawią się na pierwszym treningu, a ich przydatność Petr Němec sprawdzi w meczu kontrolnym z Vinetą Wolin.
na Instagramie 
na Facebooku 
