Robert Lewandowski został oceniony przez magazyn "Kicker" dopiero po raz drugi. Przeciwko Hoffenheim w 9. kolejce, gdy zagrał 31 minut, otrzymał notę "4" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). Tym razem wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w Norymberdze i zdobył gola. Dziennikarze przyznali mu "3", a nieco tylko lepszy okazał się autor drugiej bramki, środkowy obrońca Mats Hummels. "Lewemu" w otrzymaniu dobrych recenzji nie przeszkodziła otrzymana żółta kartka.
Tylko na "4" zasłużył za to Łukasz Piszczek. To zdecydowanie najsłabsza nota 25-letniego defensora, która może zaskakiwać, bo zespół Borussii zachował czyste konto, od siedmiu kolejek. Równie przeciętnie co Polak spisali się tylko Marcel Schmelzer i Kevin Grosskreutz. Zbyt krótko, bo 29 minut, by zostać sklasyfikowanym, na murawie przebywał Jakub Błaszczykowski.
90 minut w derbach Renu przeciwko Bayerowi Leverkusen (Koeln przegrał 2:3) rozegrał Adam Matuszczyk. Ocena "3" wydaje być się uzasadniona, bowiem polski pomocnik nie zachwycił, ale ustrzegł się błędów. Lepiej od 21-latka zaprezentowali się strzelec jednej z bramek Pedro Geromel oraz autor dwóch asyst Lukas Podolski.
Piłkarzami klasy światowej w 15. kolejce uznano Manuela Neuera, który kilkakrotnie znakomitymi obronami powstrzymywał napastników Bayernu (Schalke wygrało 2:0), oraz Diego Benaglio. Golkiper Wolfsburga zatrzymał m.in. rzut karny w pojedynku z Werderem (0:0).
Nieźle wypadli również polscy zawodnicy występujący w 2. Bundeslidze. Sebastian Tyrała z Osnabruck oraz Tomasz Kos (pierwszy w sezonie występ w pierwszym składzie w barwach Erzgebirge Aue) otrzymali po "3", a Markus Brzenska, chociaż jego Energie Cottbus straciło aż cztery gole, zasłużył na przyzwoite "3.5".