Oburzenie niektórych radnych wywołał fakt, że dwa pozostałe podmioty finansowane przez władze miasta dostaną większe pieniądze. Występująca w siatkarskiej PlusLidze Delecta ma otrzymać 1,5 miliona złotych. Dla I-ligowej Polonii przeznaczono okrągły milion. Natomiast dla piłkarzy odchodząca władza na czele z prezydentem Konstantym Dombrowiczem zapisała tylko 700 tysięcy złotych.
Oburzenia taką sytuacją nie kryje Tomasz Rega z PiS. - Doszło do dużej dysproporcji - uważa. - Te pieniądze wystarczą jedynie na oddanie długu z kredytu, który poręczyliśmy pod koniec zeszłej kadencji. Chciałbym się też dowiedzieć, dlaczego doszło do takiego rozrzutu finansowego, bo ustalenia z prezydentem Dombrowiczem były zupełnie inne - podkreślił rozgoryczony Rega.
Nowy prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski nie umiał odpowiedzieć na pytania radnego Tomasza Regi. - Tyle się mówi o promowaniu miasta poprzez sport, a zwłaszcza piłkę nożną - mówił radny PiS.
- Będę musiał wyręczyć odpowiedzią nową panią dyrektor, bo ona na ten temat wiedzy nie posiada. Wydział budżetu i finansów nie wie dlaczego tak się stało. Takie dyspozycje zależą od decyzji prezydenta. Mnie także trudno jest wypowiadać się w tej kwestii - powiedział Rafał Bruski.
To nie jedyne kwestie dotyczącego aktualnego stanu finansowego II-ligowej spółki. Być może już w przyszłym roku stanowisko prezesa obejmie... Bogdan Pultyn. W przeszłości był on już szefem Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, które wówczas opiekowało się drużyną seniorów. Jest to także osoba akceptowana przez środowisko kibicowskie.