Aktualny lider polskiej ekstraklasy zapłacił wówczas Białorusinom 200 tys. euro. W rundzie wiosennej minionego sezonu trener Michał Probierz skorzystał z usług Maycona w 10 spotkaniach, ale ten ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Przypomnijmy, że do Polski trafił w glorii króla strzelców białoruskiej Wyższej Ligi (15 bramek). Rundę jesienną bieżących rozgrywek spędził na wypożyczeniu do pierwszoligowego Piasta Gliwice, dla którego w 12 występach zdobył 3 bramki.
Jego słaba dyspozycja nad Wisłą nie przeszkadza jednak białoruskim klubom, chociaż opiekun Niemenu twierdzi, że negocjacje z Jagiellonią są trudne: - Jeśli chodzi o sprowadzenie napastników, to wszystko zależy od ich ceny i jakości. Istnieje możliwość wypożyczenie Maycona. Wszystko w tej sprawie zależy teraz od Jagiellonii. Jeśli jednak mam być szczery, żądania Jagiellonii za niego są zbyt wysokie w stosunku do jego umiejętności.
Z kolei z Grodna do Polski, a konkretnie do Krakowa może trafić Pawel Płaskonny. 25-letnim stoperem zainteresowana jest Cracovia. - Pawel jest umieszczony na liście transferowej. Jeśli znajdzie się kupiec, będzie mógł odejść - mówi Koreszkow.