Dariusz Pasieka: Nie będzie szaleństw na rynku transferowym

Szkoleniowiec Arki Gdynia Dariusz Pasieka zapowiada, że nie będzie bardzo aktywny na rynku transferowym. Gdynianie szukają przede wszystkim nowego bramkarza i ofensywnego pomocnika - pisze Przegląd Sportowy.

- (...) Nadal mam zaufanie do zespołu. Przecież nie straciliśmy za wielu bramek, mamy swoją jakość, a tabela jest bardzo spłaszczona. Dlatego nie będzie szaleństw na rynku transferowym, a drużynę na lepsze mają zmienić przede wszystkim bramkarz i ofensywny pomocnik. Natomiast Peruwiańczyk Ross, jeśli sam nie będzie strzelać goli, to ma grać tak, aby innym o te bramki było łatwiej - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Dariusz Pasieka.

- Musimy poprawić skuteczność, w większym stopniu wykorzystywać sytuacje bramkowe, które przecież umiemy stwarzać. Ważna będzie jeszcze większa konsolidacja drużyny. Co do przygotowania fizycznego, zaangażowania, czy preferowanego systemu gry nie ma zastrzeżeń - dodaje.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu: