Grecja: Baszczyński i Saganowski "uwięzieni" na Rodos

Atromitos Ateny, którego barw bronią Marcin Baszczyński i Marek Saganowski w czwartkowym wyjazdowym spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Grecji pokonał 1:0 Diagoras Rodos, czym zapewnił sobie awans do półfinału rozgrywek.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Wyprawa na Rodos odbija się jednak czkawką drużynie Polaków. Atromitos miał odlecieć z wyspy jeszcze w czwartek wieczorem, ale z powodu złych warunków atmosferycznych odwołano wszystkie loty. Dodatkowo w hotelu zemdlał 19-letni pomocnik Atromitosu, Thanasis Karagounis i minioną noc spędził w szpitalu.

Zaplanowano, że piłkarze szóstej ekipy greckiej Superleague wrócą do Aten w piątek przed południem, ale warunki pogodowe nie uległy poprawie, więc Atromitos wciąż jest uziemiony na Rodos. Kolejna próba odlotu ma zostać podjęta w piątek popołudniu. W niedzielę ateńczycy mają zagrać w ramach 21. ligowej kolejki z Olympiakosem Volos.

Jedyną bramkę czwartkowego meczu zdobył w 34. minucie gry Marek Saganowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×