Niedziela w Premier League: Najładniejszy gol Rooney'a, Wenger chwali zespół

Bartosz Zimkowski 13 Lutego 2011, 12:42

Wayne Rooney: To moja najpiękniejsza bramka w karierze

Niesamowitą bramkę zdobył w sobotnie popołudnie Wayne Rooney. Anglik popisał się kapitalnym strzałem z przewrotki, który dał zwycięstwo Manchesteru United nad Manchesterem City.

- To była zdecydowanie najładniejsza bramka, jaką do tej pory strzeliłem. Było to szczególne uczucie. Kibice zasługują na to, ponieważ nie miałem dotychczas najlepszego sezonu - powiedział Rooney. Sir Alex Ferguson również nie mógł nachwalić się swojego podopiecznego. - To było wspaniałe. Niesamowite - piał z zachwytu szkocki menedżer.

-> Gol Rooney'a <-

Arsene Wenger: Mogliśmy strzelić więcej bramek

Arsenal Londyn pokonał Wolverhampton Wanderers w meczu 27. kolejki Premier League. Kanonierzy zwyciężyli 2:0, a czyste konto zachował Wojciech Szczęsny. Niedługo dojdzie do pojedynku Arsenalu z FC Barceloną w Lidze Mistrzów.

- Stworzyliśmy wiele okazji, więc to dobrze przed środowym meczem. W sobotę powinniśmy strzelić więcej bramek. Poza tym zdobyliśmy wspaniałe gole - przyznał Arsene Wenger, który chwalił również Jacka Wilshere'a. - Jack to utalentowany zawodnik. Może bronić i atakować. Zagrał bardzo dobrze - dodał Francuz.

Dalglish narzeka na towarzyskie mecze

Liverpool wygrał cztery ostatnie mecze, ale w sobotę passa ta została przerwana. The Reds zaledwie zremisowali z Wigan Athletic, znajdującym się w strefie spadkowej. Kenny Dalglish nie był zadowolony z tego wyniku, ale wskazał przyczynę.

Szkoleniowiec The Reds przyznał, że w osiągnięciu dobrego wyniku przeszkodziły my wyjazdy piłkarzy na zgrupowania reprezentacji narodowych. Do Liverpoolu zawodnicy wrócili dopiero w czwartek, a 48 godzin później grali mecz z Wigan. Liverpool miał też pecha, ponieważ Luis Suarez dwukrotnie trafił w słupek.

Roberto Mancini: Ciężko było złapać Man Utd

- Tylko fantastyczny gol mógł zadecydować o tym meczu - powiedział po spotkaniu Manchester United - Manchester City (2:1) Roberto Mancini, menedżer The Citizens. Piękną bramkę zdobył Wayne Rooney.

- Sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Graliśmy bardzo dobrze i jestem dumny ze swoich zawodników. Myślę, że mogliśmy wygrać. Przy stanie 1:1 mieliśmy okazję do strzelenia bramki. Później jednak padł niesamowity gol Rooney'a, który wszystko zmienił - dodał. Włoch nie chce poddawać się w walce o mistrzostwo Anglii. - Myślę, że ciężko będzie ich złapać, ale sądzę, iż to możliwe.

Bale nie zagra z Milanem

Sporej straty doznał Tottenham Hotspur przed wtorkowym meczem Ligi Mistrzów z AC Milanem. Jeden z najlepszych skrzydłowych w Premier League Gareth Bale nie zagra z powodu kontuzji pleców.

To ogromna strata, ponieważ na San Siro Walijczyk zdobył w tym sezonie trzy bramki. Wszyscy w Milanie obawiali się tego gracza. Bale nie gra od 22 stycznia i Harry Redknapp musi szukać innych rozwiązań. - Ciągle słyszę: czy Bale zagra? Czy Bale zagra? - powiedział szkoleniowiec Kogutów.

Chelsea powalczy o prawego obrońcę Ajaxu

Gregory van der Wiel znajduje się na celowniku Chelsea Londyn. The Blues chcieliby pozyskać tego defensora, ale także Manchester United i FC Barcelona interesują się nim.

Reprezentant Holandii występuje obecnie w Ajaxie Amsterdam, ale latem najprawdopodobniej zmieni otoczenie. Możliwe, że trafi do drużyny obecnego mistrza Anglii.

Young wciąż na celowniku Man Utd

Manchester United może latem tego roku złożyć Aston Villi ofertę kupna Ashley'a Younga. Reprezentant Anglii jest ostatnio w dobrej formie, a za kilka miesięcy jego kontrakt będzie ważny tylko przez rok.

The Villans nie zamierzają go sprzedać, lecz MU latem chce wydać sporo pieniędzy na nowych graczy. Jednym z nich może być właśnie Young.

Chamberlain zagra na Old Trafford?

Jak donosi Sunday Express, Manchester United wygra walkę z Arsenalem Londyn. Alex Oxdale-Chamberlain będzie grał na Old Trafford, a nie na Emirates Stadium. Kilka tygodni temu Arsene Wenger oficjalnie przyznał, że chce pozyskać 17-letniego gracza Southampton.

Czerwone Diabły mają zapłacić Świętym za niezwykle utalentowanego zawodnika dziesięć milionów funtów.

17-latek zastąpi Carrolla?

Zdaniem News of the World 17-letni napastnik Ipswich Town Connor Wickham może trafić do Newcastle United, gdzie docelowo miałby zastąpić sprzedanego do Liverpoolu Andrewa Carrolla.

Mierzący 188 centymetrów zawodnik jest zwykle rezerwowym i w tym sezonie strzelił dwie bramki. Jest jednak uważany za spory talent i dlatego Sroki chcą go ściągnąć do siebie.