Piłkarze Sportingu Gijon byli bardzo bliscy sprawienia ogromnej sensacji i pokonania FC Barcelony. W sobotę Asturyjczycy zagrali bardzo dobrze w pierwszej połowie i już w 16. minucie objęli prowadzenie. W drugiej części potyczki zawodnicy FC Barcelony zaczęli grać lepiej, na co znaczny wpływ miał Daniel Alves. Dopiero jednak na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gola na wagę remisu zdobył David Villa.
Tym samym podopieczni Josepa Guardioli przerwali passę 16 zwycięstw z rzędu. Jeżeli Real Madryt wygra swoje niedzielne spotkanie to stratę do Barcy zmniejszy do pięciu punktów. Królewscy zagrają na wyjeździe z Espanyolem Barcelona.
Sporting Gijon - FC Barcelona 1:1 (1:0)
1:0 - Barral 16'
1:1 - Villa 80'