Mateusz Bartczak: Misja wydaje się trudna, ale będzie dobrze (foto)

We wtorek Mateusz Bartczak został oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik Cracovii. Doświadczony pomocnik związał się z Pasami półrocznym kontraktem i jest 11. zimowym nabytkiem krakowskiego klubu.

- Na pewno w tym oknie transferowym spotkaliśmy się już po raz ostatni. Powinno się mówić, że podpisaliśmy półroczny kontrakt, ale tak naprawdę wiążemy się na cztery miesiące - mówi dyrektor sportowy Cracovii, Tomasz Rząsa. - W poniedziałek popołudniu doszliśmy do porozumienia z Zagłębiem. Cieszymy się bardzo, że Mateusz dołączył do nas i mamy nadzieję, że swoim doświadczeniem i charyzmą pomoże nam w tych ciężkich meczach, które nas czekają i w utrzymaniu w ekstraklasie - dodaje były reprezentant Polski.

Od lewej: Tomasz Rząsa, Jurij Szatałow i Mateusz Bartczak / fot. Maciej Kmita

- Ja lubię oceniać zawodnika po meczu albo po rundzie. Niemniej jednak cieszę się, że pozyskaliśmy jednego z najlepszego, jeśli nie najlepszego defensywnego pomocnika w lidze i do tego jeszcze najskuteczniejszego. Podniesie poziom naszej drużyny - to z kolei opinia trenera Cracovii, Jurija Szatałowa.

Od kilku tygodni było wiadomo, że Bartczak będzie musiał odejść z Zagłębia Lubin, z którym w 2007 roku sięgnął po mistrzostwo Polski. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że 31-letni pomocnik podpisze kontrakt z Arką Gdynia. - Nie doszliśmy do porozumienia. Z Cracovią wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Nie miałem jeszcze czasu na poznanie się z drużyną, a mecz ze Śląskiem już w piątek. Temat Zagłębia jest już zamknięty. Skupiam się teraz na grze w Cracovii. Chociaż misja wydaje się bardzo trudna, to mam nadzieję, że będzie lepiej - przyznaje Bartczak, który w Pasach będzie występował z numerem "18".

Zawodnik podpisał z Cracovią krótkoterminową umowę, ale niewykluczone, że już w czasie rundy wiosennej zostanie ona przedłużona. - Związaliśmy się na krótko, ponieważ tak dobrze się nie znaliśmy. Być może o przedłużeniu kontraktu będziemy rozmawiać już za miesiąc. Czy to będzie uzależnione od tego czy Cracovia zostanie w ekstraklasie? Ja wierzę w to, że Pasy zostaną w lidze - komentuje Bartczak.

Pomysłodawcą gry "Bartka" w Cracovii był trener Jurij Szatałow, z którym piłkarz zna się jeszcze z Amiki Wronki. Były kapitan "Miedziowych" nie chciał jednoznacznie stwierdzić czy temat przejścia do klubu z Kałuży 1 pojawił się dopiero po fiasku rozmów z Arką: - Z trenerem znamy się bardzo długo jeszcze z czasów Amiki, więc już od pewnego czasu mnie do tego namawiał. Nie chcę się wdawać w szczegóły. W poniedziałek doszliśmy do porozumienia na tip-top.

***

Mateusz Bartczak

ur. 15 sierpnia 1979r.

wzrost: 182cm, waga: 82kg

Przebieg kariery: Miedź Legnica (-1998), Polonia Warszawa (1998-2002), Amica Wronki (2003-2006), Zagłębie Lubin (2006-2011). W polskiej ekstraklasie rozegrał 250 spotkań i strzelił 16 bramek.

Komentarze (0)