Wtorek w Premier League: Kaka może zawitać do ligi angielskiej, Henry chce wrócić do Arsenalu

Latem Chelsea Londyn i Manchester City powalczą o pomocnika Realu Madryt Kakę. Tymczasem Thierry Henry marzy o powrocie do Arsenalu Londyn, gdzie spędził w sumie osiem lat. Natomiast napastnik Chelsea Londyn Didier Drogba zapowiedział, że wcale nie myśli o odejściu z klubu ze Stamford Bridge. Z kolei we wtorek wieczorem Chelsea podejmie Manchester United. W tym spotkaniu nie zagra Rio Ferdinand, który na łamach prasy wypowiedział się o kupnie Fernando Torresa i Davida Luiza.

Kaka może zawitać do ligi angielskiej

Wtorkowe doniesienia z brytyjskich mediów sugerują, że latem do Premier League może zawitać Kaka. Pomocnik Realu Madryt nie jest ulubieńcem Jose Mourinho, a Brazylijczykiem interesują się najmocniejsze zespoły.

Chelsea Londyn i Manchester City chciałyby pozyskać tego gracza. Już w przeszłości starały się ściągnąć go do siebie. Milan zaakceptował nawet propozycję The Citizens, lecz na transfer nie zgodził się sam Kaka. Teraz będzie łatwiej go skusić.

Henry chce wrócić do Arsenalu

Na łamach The Sun Thierry Henry przyznał, że marzy, żeby jednego dnia wrócić do Arsenalu Londyn. 33-letni Francuz gra obecnie w amerykańskiej lidze MLS, ale cały czas wspomina swój ośmioletni pobyt w tym klubie.

- Kocham ten klub, ale niestety opuściłem go. Chciałbym jednak pewnego dnia wrócić tam. Wiem co dla fanów znaczą mecze z Tottenhamem czy wygranie z Manchesterem United. Mi nie trzeba tego tłumaczyć - powiedział Henry.

Drogba nie chce odejść z Chelsea

Napastnik Chelsea Londyn Didier Drogba zapowiedział, że wcale nie myśli o odejściu z klubu ze Stamford Bridge. 32-latek po przyjściu Fernando Torresa został zepchany na drugi plan i często siedzi na ławce rezerwowych.

- Mam tutaj wszystko czego mogę zapragnąć. Jestem we wspaniałym klubie, mam niesamowitych kolegów w drużynie i żyje w doskonałym miejscu dla rodziny. Kilka lat temu mogłem mówić, że marzę o grze dla Realu Madryt, Milanu czy Manchesteru United. Jednak teraz jestem w jednym z najlepszych klubów na świecie - powiedział Didier Drogba.

Ferdinand nie wróży Chelsea sukcesów… w tym sezonie

We wtorek wieczorem Chelsea Londyn podejmie Manchester United. W tym spotkaniu nie zagra Rio Ferdinand, który na łamach prasy wypowiedział się o kupnie Fernando Torresa i Davida Luiza.

- Transfer Torresa dał mi do myślenia, naprawdę to zrobili - przyznał na łamach Daily Express reprezentant Anglii. - Czy te transfery pomogą Chelsea w tym sezonie? Tego nie wiem. W przyszłym sezonie? Tak. Trudno jest zaaklimatyzować się w styczniu - dodał Ferdinand.

Kontuzja czołowego zawodnika Tottenhamu

Jermaine Defoe doznał kontuzji kostki podczas jednego z treningów w Dubaju, gdzie zabrał swoich podopiecznych Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur.

To spora strata dla Kogutów, ponieważ w tym sezonie reprezentant Anglii nie grał już dwa miesiące, a powodem był uraz kostki. - Defoe znów jest kontuzjowany. Miał problem już wcześniej i nie czuł się najlepiej - powiedział zmartwiony Redknapp. Najprawdopodobniej nie zagra w rewanżowym spotkaniu z AC Milanem w Lidze Mistrzów.

Obrońca Liverpoolu nie zagra przez miesiąc

Miesiąc czasu Martin Kelly nie będzie mógł grać w piłkę. Obrońca Liverpoolu doznał urazu uda podczas meczu na Upton Park z West Ham United. Wcześniej wydawało się, że kontuzja nie jest tak poważna.

20-latek był podstawowym graczem od czasu, kiedy menedżerem został Kenny Dalglish. Szkot nie będzie mógł skorzystać z jego usług w pojedynkach Premier League z Manchesterem United i Sunderlandem oraz dwumeczu Ligi Europejskiej ze Sportingiem Bragą.

Rubin nie puści Martinsa

Rubin Kazań latem ściągnie do siebie Obafemiego Martinsa. Piłkarz z Nigerii został wypożyczony do Birmingham City, gdzie w niedzielę został bohaterem strzelając zwycięską bramkę przeciwko Arsenalowi Londyn w finale Carling Cup.

- Martins opuścił Rubin z osobistych powodów. Ustaliliśmy, że latem wróci do nas. Nie otrzymaliśmy żadnej formalnej oferty kupna ze strony Birmingham - powiedział Kurban Berdyev, trener Rubina.

Pires chce zostać w Aston Villi

Na kolejny sezon w Aston Villi chce zostać Robert Pires. Francuz kilka tygodni temu podpisał z The Villans umowę do końca bieżących rozgrywek. Okazał się jednak wzmocnieniem dla Gerarda Houlliera i jest gotów nadal grać na Villa Park.

- Byłoby miło, gdybym został na kolejny sezon. Naprawdę uwielbiam Aston Villę, piłkarzy, ponieważ to bardzo dobry zespół. Dla mnie każdego ranka potrzebny jest trening piłkarski. Mam nadzieję grać w kolejnym sezonie. Dlaczego nie? Jestem starszy i doświadczony. Mógłbym pomóc - oznajmił Pires.

Tottenham odrzucił propozycję PSG

Jak donosi gazeta The Times, Younes Kaboul mógł przenieść się z Tottenhamu Hotspur do Paris St Germain. Jednak Koguty nie zgodziły się na sprzedaż swojego gracza.

W styczniu 2010 roku zapłaciły za rosłego defensora 5 miliona funtów. Wcześniej Kaboul grał w Portsmouth i... Tottenhamie.

Komentarze (0)