Podopieczni Marcina Brosza zimą rozegrali siedem meczów kontrolnych, przegrali tylko jeden. Gliwiczanie generalnie mogą być zadowoleni ze swojej postawy w tamtych spotkaniach. - Dobrze przepracowaliśmy ten okres przygotowawczy. W sparingach pokazaliśmy się z nie najgorszej strony. Wszystko jednak zweryfikuje liga. Pierwszy mecz o stawkę sporo wyjaśni - mówi Szmatuła w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Sobotnie spotkanie zapowiada się emocjonująco. Piast teoretycznie będzie gospodarzem tego starcia, ale nie można zapominać, że podejmie Odrę na… jej terenie. - To będzie trudny mecz. Odra ma swoje problemy, ale na pewno zawiesi nam wysoko poprzeczkę. Łatwo nie będzie, ale musimy zrobić wszystko, aby tę konfrontację rozstrzygnąć na swoją korzyść. Walczymy przecież o awans do ekstraklasy - zauważa golkiper.
Wodzisławianie kilka dni temu po wielkich trudach skompletowali kadrę na rundę wiosenną. W szeregach tej drużyny doszło do prawdziwej rewolucji. - Nie wiadomo, czego się teraz po Odrze spodziewać. Ten zespół zimą bardzo się zmienił. Jedno jest pewne, musimy wyjść na boisko skoncentrowani. Nie wolno nam na pewno zlekceważyć rywala - wyjaśnia Szmatuła.
Piast jest wymieniany w gronie trzech ekip, które powalczą o ekstraklasę. Nie oznacza to jednak, że reszta stawki jest bez szans. - Z moich obserwacji wynika, że jest sporo drużyn, które zimą bardzo się wzmocniły. Ta runda będzie inna niż poprzednia. Ekipy, które bronią się przed spadkiem, a także te, co teraz znajdują się w środku tabeli, będą chciały ugrać coś więcej. Na pewno będzie ciekawie. Emocje zapowiadają już same ruchy kadrowe poszczególnych drużyn.