Jan Urban od początku był faworytem do objęcia funkcji szkoleniowca po zwolnionym w poniedziałek Marku Bajorze. W kuluarach przewijało się jeszcze nazwisko Rafała Ulatowskiego, który jest obecnie bezrobotny, ale też ma wysokie notowania w Lubinie. Zaszkodziła mu jednak słaba postawa Cracovii w rundzie jesiennej.
Asystentem Urbana będzie Jose Antonio Vicuna, z którym współpracował w Legii Warszawa. Kontrakt został podpisany do 2012 roku.
Urban jesienią prowadził Polonię Bytom. Wcześniej wspomnianą Legię, gdzie dwukrotnie był wicemistrzem Polski. Zdobył Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.
- W kwestii finansów dogadaliśmy się... w dziesięć minut? - popatrzył na Jerzego Kozińskiego, prezesa Miedziowych, Jan Urban. Ten odparł z uśmiechem: - W dziewięć. - Na razie celem jest utrzymanie, ale wiem, że potencjał drużyny jest dużo większy. Nie szykuję rewolucji w składzie, ale kto wie jak to będzie z Polonią Warszawa. Jednak takie rewolucje po przyjściu trenera nie są najlepszym sposobem - dodał nowy szkoleniowiec.
- Potrzebowaliśmy nowego impulsu dla rozwoju naszej drużyny. Przeprowadziliśmy ze szkoleniowcem długą rozmowę i okazało się, że spośród propozycji wielu kandydatów jego wizja rozwoju drużyny idealnie wpisała się w naszą strategię funkcjonowania klubu - przyznał Koziński.
- Jestem realistą. Drużyna ma duży potencjał, ale poziom naszej ligi jest wyrównany i wszystko może się zdarzyć. Ja nie znam jeszcze tej drużyny i nie wiem jak radzi sobie w sytuacji, gdy trzeba wziąć na siebie dużą odpowiedzialność. Nie każdy potrafi grać, gdy kibice na niego gwiżdżą - zakończył Jan Urban.
Jan Urban / Fot. Bartosz Zimkowski