Odbili się od dna - relacja z meczu Dolcan Ząbki - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Dolcan Ząbki przegrał z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, które zmniejszyło stratę do zespołu na bezpiecznym miejscu w tabeli do trzech punktów. Piłkarze z Ząbek zagrali za to fatalnie i na stanowisku trenera szykuje się zmiana.

Spotkanie rozpoczęło się od niemrawej gry obu zespołów. Głównie jednak atakowali goście, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce. KSZO starało się zdobyć bramkę po akcjach prawym skrzydłem, jednak brakowało im celnego dośrodkowania czy strzału. Pierwszą groźną sytuację podbramkową stworzyli gospodarze po kwadransie, gdy najaktywniejszy w zespole Dolcanu Tomasz Chałas uderzył głową nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Tomasza Dymanowskiego.

Później tempo gry uległo przyśpieszeniu i obie ekipy stwarzały częściej okazje bramkowe. Hubert Robaszek minął się z piłką w polu karnym będąc praktycznie sam na sam z bramkarzem gości. Minutę później groźny strzał z rzutu wolnego oddał napastnik KSZO Igor Pavlović. Po pół godzinie gry mogło być 1:0 dla gospodarzy, gdyby po podaniu do Damiana Świerblewskiego piłka nie siadła na błocie.

W 38. minucie w jednej akcji trzy razy piłkarze Dolcanu uderzali na bramkę KSZO, jednak dobitki nic nie dały, gdyż na posterunku był bramkarz. Pod koniec pierwszej odsłony spotkania rozkręcili się jednak przyjezdni. W 44. minucie przyniosło to skutek, gdy obrona miejscowych została rozklepana i do bramki piłkę skierował Jakub Cieciura.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Cały czas oba zespoły podchodziły pod pole karne rywala, jednak tam akcje się kończyły. Piotr Balzer w 50. minucie uderzył niebezpiecznie z dystansu. Strzałów zza pola karnego próbowali także Świerblewski oraz Mateusz Mąka. Na dwadzieścia minut przed końcem wynik spotkania podwyższony został za sprawą młodego golkipera z Ząbek Rafała Leszczyńskiego, który po strzale wybił piłkę do przodu a futbolówkę do bramki wbił Krystian Kanarski.

Szyki obronne gospodarzy się rozluźniły a goście wyprowadzali kontrataki. Dogodną szansę na zdobycie gola miał także Piotr Nowosielski. Pięć minut przed końcem kontaktową bramkę dla Dolcanu strzelił Świerblewski. KSZO dzięki wygranej przybliżyło się do bezpiecznej strefy, a Dolcan pozostaje na ostatniej pozycji.

Dolcan Ząbki - KSZO Ostrowiec 1:2 (0:1)

0:1 - Cieciura 44’

0:2 - Kanarski 69’

1:2 - Świerblewski 85’

Składy:

Dolcan Ząbki: Leszczyński - Ciesielski, Dziewicki, Hirsz(46' Bazler), Korkuć(46' Gawęcki), Piesio, Chylaszek, Koziara (78' Buśkiewicz), Robaszek, Chałas, Świerblewski.

KSZO Ostrowiec: Rymanowski - Cieciura, Czarnecki, Trzeciakiewicz, Sambaba, Bzdega, Wolański, Mąka (78' Gevorgyan), Nowosielski, Nawrocik (63' Kanarski), Pavlović.

Żółte kartki: Kanarski (KSZO).

Sędzia: Wojciech Krztoń.

Widzów: 500

Komentarze (0)