- (...) Tą drużynę, która biegała po boisku w Kownie to Orły Górskiego by pokonały. Poważnie. Ostatnio skakaliśmy z radości, gdy przesunęliśmy się o jedno miejsce w klasyfikacji FIFA. Straszne. Cienko widzę naszą reprezentację na EURO. Proszę pana, to może być klęska - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Mirosław Okoński.
- (...) Zamiast przyciągać polskiego kibica na nasz stadion, grzać atmosferę przed EURO to my jedziemy grać za granicę. To po to stadiony stawialiśmy, żeby występować na wyjazdach? Trener Franciszek Smuda godzi się na to? Absolutnie nie powinien tego akceptować tylko jasno powiedzieć: gramy u nas i koniec. A teraz szukamy tego, kto wymyślił granie na Litwie, bo boisko było kiepskie - dodaje były reprezentant.
Źródło: Przegląd Sportowy.