Jeszcze się nie zadomowił, a już musi się wyprowadzić

Maciej Wyszogrodzki w minionym sezonie grał tylko w meczach rundy wiosennej. Przez całą jesień leczył poważną kontuzję. Jednak w tych kilku spotkaniach pokazał się z bardzo dobrej strony, zanotował na swoim koncie trzy bramki i osiem asyst. Stało się jasnym, że po sezonie zmieni klub na silniejszy. Jego marzeniem była gra w ekstraklasie, a ułatwić miało mu to podpisanie kontraktu z Jagiellonią Białystok.

Mateusz Lis
Mateusz Lis

Po zakończeniu sezonu po Wyszogrodzkiego zgłosiło się kilka klubów z ekstraklasy. Najbardziej zainteresowana zawodnikiem była Jagiellonia Białystok. Działacze drużyny z Podlasia z Pelikanem postanowili ubić podwójny interes, na testy zabrali również środkowego obrońcę Ptaków Marcina Pacana. Wydawało się, że obaj piłkarze podpiszą kontrakty z klubem i "pakiet z Łowicza" będzie chciał zawojować ekstraklasę. Na obóz trener Michał Probierz zdecydował się zabrać tylko tego drugiego z nich.

Z początku młody pomocnik sam nie wiedział dlaczego nie pojechał z drużyną na zgrupowanie. - Nie wiem jak skomentować decyzję trenera. Z tego co zrozumiałem jestem słabszy od innych, a na zgrupowanie dojadą jeszcze inni zawodnicy i ciężko będzie mi wywalczyć miejsce w zespole - martwił się piłkarz.

Piłkarz z Jagiellonią podpisał dopiero umowę przedwstępną. - Podpisałem z Jagiellonią przedwstępną umowę, klub nie doszedł w pełni do porozumienia z Pelikanem Łowicz - wyjaśnił Wyszogrodzki. Na dniach zawodnik ma opuścić Białystok. - Trener Probierz obserwował mnie podczas spotkań w Pelikanie. Wziął mnie i Marcina Pacana do Jagiellonii. Trenowaliśmy na obozie. Bocznych pomocników było chyba ośmiu albo siedmiu. Szkoleniowiec ściągnął jeszcze Roberta Szczota i musiał zrezygnować z trzech piłkarzy. Mi przeszkodziło to, że nie jestem ograny w ekstraklasie. Trener powiedział również, że będzie stawiał na doświadczonych i znanych sobie ludzi jak Dzienis czy Szczot. Trudno byłoby ich wygryźć ze składu, tym bardziej, że jeden z nich jest kapitanem drużyny. Stwierdziłem, że jeżeli mam siedzieć na ławce rezerwowych albo grać w Młodej Ekstraklasie, to mnie to nie satysfakcjonuje i wolę iść do innego klubu, gdzie będę grał - powiedział "Mumia".

W ostatnim czasie Jagiellonia rozstała się z wieloma piłkarzami, między innymi z jednym ze swoich najlepszych obrońców Radosławem Kałużnym. W mediach pojawiły się wówczas informacje o niehonorowym zachowaniu działaczy z Białegostoku. - Nie wiem jak wyglądała sprawa z Radosławem Kałużnym, ale doszły mnie słuchy, że działacze nie rozstali się z nim w kulturalny sposób. Choć powiem szczerze, że ja mam cały czas propozycję z Jagiellonii żeby wrócić do tego klubu i iść na wypożyczenie. Prezes, działacze namawiają mnie do tego kroku. Wypożyczenie byłoby jednak do zespołu z nowej II ligi grupy wschodniej. Takiej opcje nie chcę. Wolę grać w drużynie z zaplecza ekstraklasy - zaznaczył młody pomocnik.

Marzeniem piłkarza była gra w ekstraklasie. Wydawało się, że może ono spełnić się już w nadchodzącym sezonie. Niestety Wyszogrodzki będzie musiał odłożyć je na później. Poniekąd piłkarz sam podjął taką decyzję. - Z ekstraklasy jest kilka klubów, z których miałem propozycje, ale nie widzę tam siebie. Nie chcę na razie zdradzać żadnych nazw. Również niektórzy trenerzy dzwonią do mnie, ale albo z klubów silnych, gdzie nie miałbym za dużych szans na grę, albo z klubów słabo przygotowanych do gry w ekstraklasie - nie ukrywał łowiczanin.

Wielu kibiców w Łowiczu chętnie przywitałoby piłkarza z powrotem w Pelikanie. Wyszogrodzki wyklucza jednak taką możliwość. - Była teraz taka runda, gdzie udało mi się dobrze zagrać w kilku spotkaniach i chciałbym zmienić otoczenie, spróbować czegoś innego. Szkoda, że biało-zieloni spadli z II ligi do III. Jeżeli byśmy się utrzymali, to niewykluczone, że zostałbym w Pelikanie - powiedział zawodnik.

Piłkarz podczas dalszej rozmowy przyznał, że najbliższy sezon najprawdopodobniej spędzi na zapleczu ekstraklasy. - Jestem teraz w trakcie rozmów z Wisłą Płock. Zobaczymy, prawdopodobnie zwiążę się z tym klubem i tam mam większe szanse na grę w pierwszym składzie. Szkoda, że nie udało znaleźć się nic w ekstraklasie, ale może będzie to lepsze rozwiązanie jak będę grał w Płocku i z Płocka wybiję się wyżej - zdradził Wyszogrodzki. - Brakuje już tylko formalności, na 99 procent przeprowadzę się do Płocka - dodał zawodnik.

Najbliższe dni z pewnością mogą mieć bardzo burzliwy i nerwowy przebieg dla Macieja Wyszogrodzkiego. Co prawda z Jagiellonią już się rozstał i jest bliski przenosin do drużyny z Mazowsza, jednak Wisła Płock nie znalazła się do tej pory w gronie 15 drużyn posiadających licencję na grę w I lidze. Młody pomocnik jest jednak dobrej myśli i wierzy, że najbliższy sezon zagra na boiskach zaplecza ekstraklasy, a w przyszłym będzie bronił barw zespołu z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. W końcu Wyszogrodzkiemu swego czasu przyglądali się skauci Legii Warszawa i Wisły Kraków.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×