Żurawski w Warcie? To wciąż odległy temat

Wciąż nie wiadomo czy Maciej Żurawski powróci do Warty. Temat pozyskania tego zawodnika utknął w miejscu i trudno przewidzieć jaki będzie rozwój wypadków.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Przypomnijmy, że po sezonie "Żuraw" zakończył zawodniczą przygodę w Wiśle Kraków i jeśli będzie chciał kontynuować karierę, to musi znaleźć nowego pracodawcę. W tym kontekście od jakiegoś czasu wymienia się Wartę. Nie jest to przypadek, wszak doświadczony napastnik jest wychowankiem tego klubu, a do dziś w charakterze trenera pracuje w nim jego ojciec Andrzej Żurawski.

Czy Maciej Żurawski ostatecznie zasili I-ligowca? - Trudno przewidzieć, zwłaszcza że władze Białej Gwiazdy szukają mu nową funkcję. Z tego co słyszałem, to w grę wchodzi skauting i Maciej zastanawia się nad tą propozycją. Temat pozyskania tego napastnika jest bardzo skomplikowany - przyznał szkoleniowiec Warty, Bogusław Baniak.

"Bebeto" nie ukrywa, że chętnie widziałby Żurawskiego w swoim zespole, choć nie wie jeszcze jakie będą zmiany kadrowe. - To od nich w głównej mierze zależy, co powiemy Maciejowi. Naszym kapitałem jeśli chodzi o rundę wiosenną jest zespół. Niemniej jednak potrzebujemy wzmocnień. Sądzę, że do walki o awans trzeba pozyskać sześciu nowych piłkarzy. Nieuniknione są ponadto odejścia tych graczy, którzy się nie sprawdzili. Ruchy personalne to konieczność.

Pierwsze oficjalne decyzje powinniśmy poznać tuż po zakończeniu sezonu. Wartę czeka jeszcze jeden mecz ligowy. W najbliższą sobotę poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Polkowice.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×