Copa America: Kolumbia w ćwierćfinale, Boliwia za burtą

Kolumbia w ćwierćfinale Copa America. W niedzielę zespół Hernana Gomeza łatwo pokonał Boliwię i zapewnił sobie 1. miejsce w grupie A. Jego rywal natomiast zakończył udział w turnieju z dorobkiem jednego punktu.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek rywalizacji nie był zbyt ciekawy. Akcje toczyły się w wolnym i jednostajnym tempie. Brakowało w nich elementu zaskoczenia. Wystarczył jednak jeden zryw Kolumbijczyków, by udało im się otworzyć wynik. W 15. minucie Falcao Garcia ruszył w tempo do prostopadłego podania i ze stoickim spokojem pokonał Carlosa Ariasa w sytuacji sam na sam.

W dalszych fragmentach drużyna Hernana Gomeza miała pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Długo utrzymywała się przy piłce i czekała na kolejną okazję, by "ukąsić" przeciwnika. Ta sztuka udała jej się w 28. minucie. Szarżującego w polu karnym Adriana Ramosa sfaulował Santos Amador i sędzia słusznie wskazał na "wapno". Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Falcao, który zupełnie zmylił Ariasa i pokonał go pewnym uderzeniem w prawy róg.

Po utracie drugiej bramki Boliwijczycy wreszcie się przebudzili, jednak choć przedzierali się w szesnastkę rywali, to nie potrafili stworzyć żadnej klarownej sytuacji. Tymczasem Kolumbia tuż przed przerwą mogła podwyższyć prowadzenie, ale świetnej okazji nie wykorzystał Ramos, który spudłował strzałem głową z kilku metrów.

Druga połowa nie przyniosła przełomu. Przegrywająca 0:2 drużyna Gustavo Quinterosa nie miała atutów, by coś wskórać w ofensywie. W 55. minucie stworzyła jedną z nielicznych dobrych sytuacji, choć trzeba przyznać, że z pomocą kolumbijskich obrońców. Ci nie potrafili przeciąć dośrodkowania Joselito Vacy i futbolówka dotarła w polu karnym do Jhasmany'ego Camposa. 23-letni pomocnik miał przed sobą tylko Luisa Martineza, jednak skiksował i uderzył tuż nad poprzeczką.

Zdecydowanie więcej okazji mieli Kolumbijczycy. W ich szeregach o skompletowanie hat-tricka z dużą determinacją walczył Falcao, lecz brakowało mu zimnej krwi. Podobnie zresztą jak Ramosowi, który też przejawiał sporą aktywność.

Kolumbia wygrała ostatecznie 2:0 i zapewniła sobie 1. miejsce w grupie A. Boliwia natomiast zamknęła stawkę i zakończyła udział w tegorocznej edycji Copa America.

Kolumbia - Boliwia 2:0 (2:0)

1:0 - Falcao Garcia 14'

2:0 - Falcao Garcia (k.) 28'

Składy:

Kolumbia: Luis Martinez - Camilo Zuniga, Luis Perea, Mario Yepes, Pablo Armero, Carlos Sanchez, Abel Aguilar, Fredy Guarin (50' Juan Cuadrado), Dayro Moreno (46' Hugo Rodallega), Adrian Ramos (78' Elkin Soto), Falcao Garcia.

Boliwia: Carlos Arias - Christian Vargas, Ronald Raldes, Santos Amador, Lorgio Alvarez, Jaime Robles, Ronald Garcia, Edivaldo Rojas (46' Joselito Vaca), Jhasmany Campos, Juan Carlos Arce (70' Ricardo Pedriel), Marcelo Moreno (60' Alcides Pena).

Sędzia: Francisco Chacon (Meksyk).

Źródło artykułu: