Odra Wodzisław Śląski wygrała z Kmitą Zabierzów w meczu sparingowym

Około 700 kibiców przyszło obejrzeć w sobotnie przedpołudnie sparing Odry Wodzisław z Kmitą Zabierzów wygrany przez klub z Wodzisławia 3:2 (0:0). Co prawda pierwsza połowa była bardzo nuda, to na drugą cześć spotkania nie możemy narzekać. Pięć strzelonych bramek, dwie poprzeczki, jeden słupek to bilans drugiej połowy.

W drużynie Kmity Zabierzów testowany był bramkarz Stręk, obrońca Przemysław Łapiński i pomocnik Paweł Szwajdych.

Tomasz Zając
Tomasz Zając

W pierwszej połowie meczu sparingowego obie drużyny nie potrafiły stworzyć sobie stuprocentowej sytuacji. Akcje były mało składne, drużyny po prostu nie były poukładane. Jedynymi ciekawszymi momentami tej części spotkania były dwie sytuacje stworzone przez Jana Wosia (strzał z nożyc i z rzutu wolnego). Po przerwie sytuacja na boisku uległa diametralnej zmianie. Od początku Kmita nadał swój rytm i nie trzeba było długa czekać na gola. Cztery minuty po wznowieniu gry Kmita objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Piotr Bagnicki głową pokonał bramkarza Odry. W 62 minucie było już 2:0 dla drużyny Kmity. Po błędzie obrońców sytuację sam na sam z czeskim bramkarzem Odry wykorzystał Maciej Bębenek. Po stracie bramki Odra ruszyła do ataku i już minutę później Arkadiusz Aleksander znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Kmity jednak nie potrafił strzelić bramki. W sumie tych niewykorzystanych stuprocentowych sytuacji Aleksander miał w tym spotkaniu aż trzy kolejno w 56, 63 i 75 minucie. Kmita wyglądał jakby osłabł, nie starczało mu sił. Jednak zawodnicy walczyli.

Na pierwszą bramkę dla Odry kibice musieli czekać do 68 minuty. Wtedy to Dariusz Dudek pokonał bramkarza gości. Jednak zanim do tego doszło piłkarze Odry w jednej akcji, aż dwukrotnie trafiali w poprzeczkę i raz w słupek. W 80. minucie Aleksander pokazał, że bramki jednak potrafi strzelać i po podaniu Hinca w pole karne głową doprowadził do wyrównania. Po 6 minutach wodzisławianie ustalili wynik spotkania. Aleksander piętką zagrał do Hinca a ten silnym strzałem z 16 metrów pokonał bramkarza gości po raz trzeci.

Odra Wodzisław – Kmita Zabierzów 3:2 (0:0)

Bramki: Dudek (68min), Aleksander (80min), Hinc (87min) - Bagnicki (49min), Bębenek (62min)

Odra: Stachowiak (46’ Palecek)- Kokoszka (46’ Radler), Dudek, Kowalczyk (85’ Cichy), Szary (73’ Szymiczek)- Woś (46’ Rygel), Kuranty (46’ Hinc), Gierczak, Małkowski (90’ Skrobacz)- Korzym (46’ Moskal), Cernoch (46’ Moskal).

Kmita: Różalski (Stręk)- Makuch (Powroźnik), Kościukiewicz, Jędrszczyk (Łapiński), Gawęcki - Bębenek (Szwajdych), Romuzga, Krauze (Cebula), Zawadzki - (Dettlaff), Bagnicki, Fabianowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×