Materazzi czuje się zdradzony
Weteran włoskich boisk Marco Materazzi zaatakował byłego szkoleniowca Interu – Leonardo, twierdząc iż to właśnie Brazylijczyk jest odpowiedzialny za przedwczesne zakończenie przygody obrońcy z wicemistrzami Włoch.
- Chcę by było jasne, że opuszczenie Mediolanu na rok przed wygaśnięciem kontraktu nie było moją decyzją. Leonardo zdradził mnie i klub. Powiedział mi, że nie jestem już częścią tej drużyny i gdyby to zależało od niego, nie znalazłbym się nawet na liście zawodników zgłoszonych do gry w Lidze Mistrzów.
Moratti niepewny przyszłości Sneijdera
Kariera Materazziego w Interze i tak dobiegłaby wkrótce końca, dlatego jego wypowiedź należy traktować jedynie jako pstryczek w nos swojego byłego trenera. Dużo więcej emocji budzi przyszłość Wesley’a Sneijdera, który nieustannie łączony jest z Manchesterem United. W środę na temat przyszłości Holendra wypowiedział się po raz kolejny prezydent Interu Massimo Moratti.
- Jaka będzie przyszłość Sneijdera? Nie wiem. Mam nadzieję, że zostanie u nas. A co stanie się jeśli odejdzie? Także się nad tym zastanawiałem, ale na razie nie ma żadnych oficjalnych ofert jego wykupienia.
Berlusconi nie rezygnuje z Milanu
Mimo potężnych problemów finansowych, spowodowanych nałożeniem na firmę Fininvest 560 milionów euro kary, ta nie zamierza pozbywać się udziałów w Milanie. Wcześniej włoskie media informowały, iż sprzedaż przynajmniej części akcji klubu ma być jednym ze sposobów na uregulowanie wspomnianej powyżej kwoty.
W środę Fininvest wydało jednak oświadczenie, w którym kategorycznie zaprzecza prasowym doniesieniom, utrzymując iż nie ma w planach pozbywania się kontroli nad mistrzem Włoch.
Roma nadal zainteresowana Stekelenburgiem
Jak twierdzi Danny Blind, dyrektor sportowy Ajaksu Amsterdam zainteresowanie Romy wykupieniem Maartena Stekelenburga wciąż jest aktualne, jednak mimo tego rzymski klub wciąż nie zdecydował się jeszcze na wystosowanie oficjalnej oferty.
- Poprzez agenta zawodnika dowiedzieliśmy się, że Roma nadal interesuje się Stekelenburgiem. Mimo to nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej oferty jego wykupienia. Musimy zatem poczekać na to co wydarzy się w ciągu kilku najbliższych dni.
Muslera oficjalnie w Stambule
Choć o transferze Fernando Muslery z Lazio Rzym do Galatasaray Stambuł mówiono już od wielu tygodni, to dopiero w środę stał się on faktem. Urugwajski golkiper, który dopiero co wywalczył awans do finału turnieju Copa America, związał się z tureckim klubem pięcioletnim kontraktem, wycenionym na dwa miliony euro za każdy sezon występów.
Lazio zainkasowało w związku z umową 6,75 miliona euro. Wcześniej w przeciwnym kierunku powędrował Albańczyk Lorik Cana, który w nowym sezonie reprezentował będzie barwy uczestnika Ligi Europejskiej UEFA.
Melo bliski odejścia
W europejskich pucharach w nowym sezonie nie zagra Juventus, ale nie przeszkadza mu to w poważnych wzmocnieniach swojego składu. By jednak nowi gracze mogli trafić do Turynu, najpierw trzeba pozbyć się tych, którzy w stolicy Piemontu są już zbędni. Jedną z ofiar rewolucji ma być Felipe Melo. Brazylijczyk nie przejmuje się jednak swym losem i jak oświadczył najprawdopodobniej wkrótce podpisze kontrakt z nowym klubem.
- Otrzymałem propozycję z europejskiego klubu, który zaoferował mi znaczne podniesienie płacy. Obecnie dopinamy ostatnie szczegóły umowy i przewiduję, że w ciągu kilku najbliższych dni wszystko zostanie sfinalizowane.
Bayer zgodził się na transfer Vidala
Juventus długo nie szukał zawodnika, który zastąpi Melo w Turynie. Dyrektor sportowy Beppe Marotta spotkał się niedawno w Mediolanie z przedstawicielem Bayeru Leverkusen oraz agentem Chilijczyka Arturo Vidala. To właśnie on miałby wzmocnić Starą Damę. Na spotkaniu ustalono m.in. kwotę odstępnego, która w tym przypadku ma wynieść 12 milionów euro. Transfer ma zostać oficjalnie ogłoszony jeszcze w tym tygodniu.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)