Patryk Małecki ostatni kontrakt z klubem podpisał dwa lata temu i będzie on obowiązywał jeszcze trzy sezony. Za rok jednak, wykorzystując prawo Webstera, piłkarz będzie mógł rozwiązać umowę i znaleźć nowy klub, który nie zapłaci za niego ani złotówki.
Krakowianie wyceniają swojego piłkarza na 2,5 mln euro, więc taki obrót sprawy byłby dla Wisły ogromnym ciosem. Dlatego od wielu tygodni prowadzą negocjację z Małeckim, te jedna nie zmierzają do upragnionego końca - rozbieżności pomiędzy wymaganiami finansowymi piłkarza, a ofertą krakowian są duże.
Źródło: Fakt