Szkocja: Znakomity występ i pierwszy przepuszczony gol Załuski

Łukasz Załuska odetchnął z ulgą - Grzegorz Sandomierski nie będzie jego konkurentem w Celtiku. 29-letni Polak póki co jest więc niekwestionowanym nr. 1 i nie zawodzi oczekiwań Neila Lennona, a jego zespół kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa.

W 4. kolejce Scottish Premier League The Bhoys gościli Dundee United, niedawnych rywali Śląska Wrocław w eliminacjach LE. Na początku spotkania Łukasz Załuska miał kilka niezbyt pewnych zachowań, ale nie spowodowało to utraty bramki. Gdy w 29. minucie pokonał go Johnny Russell, były bramkarz... Dundee nie miał nic do powiedzenia.

Kiedy Celtowie prowadzili 3:1 i w drugiej połowie nieco spuścili z tonu, Załuska popisał się w krótkim odstępie czasowym aż czterema wyśmienitymi interwencjami! Ostatecznie ekipa Neila Lennona wygrała 5:1 i wciąż nie ma na koncie straconego punktu. Już w czwartek 29-letniego Załuskę i jego kolegów czeka poważny sprawdzian - pierwszy pojedynek ze szwajcarskim FC Sion o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Choć Załuska spisuje się w meczach o stawkę bez zarzutu, a Celtom nie udało się pozyskać Grzegorza Sandomierskiego, Lennon zapowiedział, że na Parkhead przez 1 września na pewno trafi nowy golkiper.

Warto dodać, że 90 minut w rywalizacji Hearts of Midlothian z Aberdeen (3:0) rozegrał Adrian Mrowiec. 27-letni były defensywny pomocnik krakowskiej Wisły na początku sezonu ma pewne miejsce w składzie Serc.

Komentarze (0)