Liga na osłodę - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotni wieczór przy Reymonta 22 spotkają się dwie drużyny, które mają coś do udowodnienia. Wisła Kraków będzie chciała ligowym zwycięstwem osłodzić kibicom gorycz odpadnięcia z Ligi Mistrzów, a Lechia Gdańsk będzie walczyć o pierwszy komplet punktów w tym sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Białej Gwieździe nie udał się szturm na bramy Ligi Mistrzów. W ostatniej rundzie eliminacji do tych elitarnych rozgrywek drużyna Roberta Maaskanta musiała uznać wyższość cypryjskiego APOEL-u Nikozja. Przed własną publicznością mistrzowie Polski dość szczęśliwie wygrali 1:0, ale w rewanżu rywale nie pozostawili im złudzeń, pewnie wygrywając 3:1.

Przy Reymonta zapewniają, że priorytetem są teraz rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy, dzięki którym za niespełna 12 miesięcy znów będą mogli stanąć do walki o upragnioną Ligi Mistrzów, na którą polska piłka czeka już 15 lat. W związku z tym w spotkaniu z Lechią trener Maaskant raczej nie powtórzy manewru z pierwszych kolejek, kiedy dawał odpocząć swoim najważniejszym i najbardziej narażonym na skutki nawarstwiających się obciążeń zawodników.

W zespole Wisły na pewno nie zobaczymy jednak kontuzjowanego podczas rewanżu z APOEL-em Kew Jaliensa (uraz kostki). Jego miejsce na środku obrony zajmie najprawdopodobniej 19-letni Michał Czekaj. Natomiast trener Lechii nie będzie mógł w Krakowie skorzystać z usług aż czterech podstawowych graczy: Pawła Nowaka, Abdou Razacka Traore, Aleksandra Sazankowa oraz Fred Benson.

Absencja tego pierwszego oznacza, że grupa eks-wiślaków w Lechii zostanie zmniejszona jedynie do Łukasza Surmy (wychowanek Białej Gwiazdy, w klubie do 1998 roku) i Tomasza Dawidowskiego (w Wiśle w latach 2004-2009).

W Gdańsku nad głową trenera Kafarskiego zebrały się czarne chmury. Lechia w tym sezonie jeszcze nie wygrała, a oprócz tego wyraźnie zatraciła swój styl, za który była chwalona w ostatnich dwóch sezonach. Trudno spodziewać się, że lechiści odkują się akurat w Krakowie. Kiedy ostatni raz gościli pod Wawelem, Wisła zaaplikowała im 5 bramek, rozpoczynając swój marsz po mistrzostwo Polski. Dla Lechii ta dotkliwa porażka oznaczała z kolei powolne osuwanie się w ligowej tabeli.

Wisła Kraków - Lechia Gdańsk / sb. 27.08.2011 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wisła Kraków: Pareiko - Lamey, Czekaj, Chavez, Paljić - Wilk, Sobolewski, Melikson - Iliev, Biton, Małecki.

Lechia Gdańsk: Małkowski - Deleu, Vucko, Janicki, Hajrapetjan - Dawidowski, Surma, Pietrowski, Machaj, Lukjanovs - Wiśniewski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: