Górnik Zabrze wrócił z obozu w Salzburgu

Piłkarze zabrzańskiego Górnika zakończyli 10-dniowy obóz przygotowawczy w austriackim Salzburgu. Zabrzanie podczas obozu rozegrali trzy mecze kontrolne - z greckim Panathinaikosem Ateny, rumuńską Glorią Buzau i czeską Victorią Pilzno.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Piłkarze Górnika Zabrze do Austrii wyjechali wieczorem 6 lipca. Trzy dni później rozegrali pierwszy mecz sparingowy w malowniczym alpejskim klimacie z rywalem z najwyższej europejskiej półki - Panathinaikosem Ateny. Co prawda po pierwszej połowie zarówno sztab szkoleniowy jak i liczna grupa kibiców oglądająca to spotkanie na stadionie mogła być zadowolona z gry górniczej jedenastki, ale w drugiej połowie gdy ateńczycy "przycisnęli" defensywa zabrzan zaczęła się gubić, co okazało się brzemienne w skutkach, bowiem Grecy strzelili zabrzanom dwie bramki ostatecznie wygrywając 2:1

Kolejny sparing zabrzanie grali w miniony weekend z rumuńską Glorią Buzau. Mimo niesprzyjającej dużemu wysiłkowi pogody i lejącego się z nieba żaru Górnik zagrał bardzo poprawne spotkanie pewnie wygrywając z Rumunami 3:0, po bramkach Przemysława Pitrego, Adama Dancha i Dawida Jarki. Warto wspomnieć, że Pitry strzelił także bramkę Panathinaikosowi.

Środowego wieczora zabrzanie w swoim ostatnim austriackim meczu kontrolnym spotkali się z 9.zespołem ostatniego sezonu czeskiej ekstraklasy - Victorią Pilzno. Wydawało się, że może być to prawdziwy test dla potencjału zabrzańskiej drużyny, bowiem zespół Górnika w polskiej ekstraklasie zajął w zeszłym sezonie ósmą lokatę. Co prawda mecz z zespołem Pilzna był obfity we wszystko co w piłce nożnej jest potrzebne do dobrego widowiska, ale w ostatecznym rozrachunku polski zespół musiał uznać wyższość Czechów przegrywając 2:3.

Zaraz po spotkaniu z Victorią piłkarze Górnika udali się do swojego ośrodka treningowego, gdzie zjedli kolację, spakowali się i około godziny 22:00 wyruszyli w stronę granicy niemieckiej skąd dzisiaj w wczesnych godzinach porannych dotarli do Zabrza. Trener Górnika, Ryszard Wieczorek pytany przez dziennikarzy o ocenę austriackiego obozu stwierdził: - Ja jestem zadowolony z zaangażowania zawodników i z wykonanej w Austrii pracy, a jakie będą jej efekty zinterpretuje liga.

W czwartek piłkarze Górnika mają dzień wolny, w piątek przejdą ostatnie przed rozpoczynającym się za tydzień sezonem badania wydolnościowo-szybkościowe, zaś w sobotę o godzinie 12:00 przy Roosevelta rozegrają ostatni mecz kontrolny przed inauguracją ligową. Rywalem górniczej jedenastki będzie zespół Rozwoju Katowice.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×