Prosto z murawy piłkarze udali się do szatni. Po drodze minęli zaimprowizowaną mixed-zone (miejsce, w którym sportowcy udzielają wywiadów) i zniknęli w budynku. Rzecznik PZPN Agnieszka Olejkowska - po interwencji przedstawicieli mediów - zaprosiła ich do obiektu klubowego Legii, tam jednak po kilkuminutowym oczekiwaniu okazało się, że zadowoleni kadrowicze odjechali autokarem do hotelu.
Na chwilę obecną nie wiadomo więc, dlaczego na zajęciach zabrakło kilku istotnych piłkarzy, jak czuje się debiutujący na zgrupowaniu kadry Łukasz Broź, co ma do powiedzenia wracający do drużyny narodowej Patryk Małecki, ani dlaczego na boisku treningowym nie pojawił się trener napastników, Tomasz Frankowski. Kolejne zajęcia zaplanowano na godzinę 17:00.