Tydzień temu obie drużyny zaliczyły dość udane występy. Z pewnością bardziej zadowoleni byli piłkarze z Drogi Dębińskiej, którzy przełamali się po niezbyt udanym początku rozgrywek. Zwycięstwo 3:0 nad Sandecją Nowy Sącz było kapitalnym debiutem Artura Płatka na stanowisku trenera zielonych. Ekipa Duszana Radolsky'ego natomiast zremisowała na własnym stadionie z Pogonią Szczecin i trzeba przyznać, że miała pecha. Była bowiem lepsza od rywali, a na drodze do pełni szczęścia stanął jej świetnie dysponowany tego dnia bramkarz Portowców Radosław Janukiewicz.
Warta i Termalica do tej pory grały ze sobą tylko dwukrotnie. Oba pojedynki miały miejsce w poprzednich rozgrywkach. W Poznaniu odnotowano bezbramkowy remis, zaś w Niecieczy skromny triumf 1:0 zapisali na swoim koncie zieloni. Obecnie oba zespoły dzielą w tabeli cztery oczka (na korzyść niedzielnych gości). Ten dystans nie oznacza jednak, że ekipę Duszana Radolsky'ego można uznać za faworyta najbliższej potyczki. To warciarze bowiem będą mieli atut własnego boiska, poza tym ostatnio wyraźnie złapali oddech, odnosząc efektowne zwycięstwo nad Sandecją. Poznaniacy dysponują takim samym, a może nawet większym potencjałem niż niecieczanie i jeśli zaczną grać na miarę swoich możliwości, to szybko powinni dołączyć do ścisłej czołówki.
Jedną z kluczowych postaci niedzielnego pojedynku może być Marcin Klatt. Ten zawodnik wrócił do stolicy Wielkopolski nieco ponad tydzień temu i już w debiucie zdobył gola. Jego współpraca z Piotrem Reissem układa się tak dobrze jak w przeszłości i z pewnością piłkarze Termaliki mogą się obawiać tego duetu. Tydzień temu zespół spod Tarnowa mierzył się z byłymi kolegami Klatta, a więc Pogonią Szczecin. Czy 26-letni napastnik pozyskał jakieś informacje o najbliższym rywalu? - Przekazano mi tylko, że gdyby nie świetna postawa Radosława Janukiewicza, to Pogoń przegrałaby w Niecieczy 1:5 zamiast zremisować 1:1 - przyznał Klatt.
Obie drużyny nie wystąpią w niedzielę w najsilniejszych składach. W szeregach gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Rafała Kosznika i Michała Golińskiego. Nie zagra też Maciej Wichtowski, który przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-21. Z kogo nie będzie mógł skorzystać Duszan Radolsky? Do Poznania nie pojechali leczący urazy Arkadiusz Mysona i Jakub Czerwiński. Nie wiadomo czy na murawie pojawi się Piotr Trafarski. Tydzień temu napastnik Termaliki naciągnął mięsień przywodziciela i musiał przejść kilkudniową kurację.
Klub z Drogi Dębińskiej wciąż prowadzi dystrybucję biletów na niedzielny pojedynek. Kosztują one od 8 do 15 zł. W dniu meczu stadionowe kasy będą czynne od godz. 10.00. Samo spotkanie rozpocznie się sześć godzin później, a jako sędzia główny poprowadzi je Łukasz Bednarek z Koszalina.
Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza / nd. 04.09.2011 godz. 16.00
Przewidywane składy:
Warta Poznań: Sobański - Sasin, Sobieraj, Jasiński, Otuszewski, Ngamayama, Artur Marciniak, Gajtkowski, Reiss, Bereszyński, Klatt.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak - Kowalski, Cios, Pleva, Jarecki, Pawlusiński, Baran, Ceglarz, Biskup, Rybski, Drozdowicz.
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).
Wyślij SMS o treści SF NIECIECZA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Wyślij SMS o treści SF NIECIECZA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT