Neuville zrobił to, co do niego należało i pokonał Artura Boruca w doliczonym czasie gry. Porażka 0:1 z Niemcami bolała i nadal boli wielu Polaków. We wtorek po raz kolejny biało-czerwoni zmierzą się z naszymi zachodnimi sąsiadami. - Jest okazja, żeby się zrewanżować, ale wszyscy wiemy, jak bardzo niewygodnym rywalem są Niemcy. Tyle lat, tyle bardzo dobrych polskich reprezentacji próbowało ich pokonać i nic. W Gdańsku nie zagramy o punkty, ale nasze starcia nigdy nie mogą być do końca traktowane towarzysko. Wiemy, że teraz wchodzimy w najważniejszy okres przed Euro. Czas spotkań z silnymi przeciwnikami, ostatnich sprawdzianów. To również czas rywalizacji o miejsce w składzie. Ja mam o tyle dobrze, że mogę grać chyba na pięciu pozycjach, ostatnio na przykład występowałem w Auxerre na prawej obronie - powiedział Dudka w rozmowie z Faktem.
Źródło: Fakt.