Tytoń doznał wstrząśnienia mózgu, ale nie ma poważnych uszkodzeń szyi

Makabrycznie wyglądającej kontuzji podczas meczu PSV - Ajax doznał Przemysław Tytoń. Polski bramkarz przez 13 minut leżał na murawie, którą opuścił na noszach w kołnierzu. Na szczęście 24-latek odzyskał już przytomność.

Holenderskie media na bieżąco informują o stanie zdrowia Przemysława Tytonia. Jak donosi De Telegraaf, 24-latek odzyskał już przytomność, ale jego uraz głowy, kręgów szyjnych, a może także kręgosłupa wygląda na bardzo poważny. Sytuacje monitorują za pośrednictwem Twittera działacze PSV Eindhoven. "To, co możemy w tej chwili powiedzieć, to to, że Tytoń odzyskał przytomność i jest poddawany szczegółowym badaniom medycznym w szpitalu" - brzmiał pierwszy komunikat. Kolejny oparty o wstępne wyniki badań mówi o "poważnym wstrząśnieniu mózgu", obserwacji na oddziale neurologii i braku złamań w okolicach szyi i mózgu.

W opinii oficjalnej strony Eredivisie trudno na tak wczesnym etapie przewidzieć, jak długo potrwa przerwa w grze bramkarza reprezentacji Polski.

-> Więcej o makabrycznej kontuzji Przemysława Tytonia ->

Komentarze (0)