Bundesliga: Dramat Borussii w Hanowerze! Asysta "Lewego", czerwona kartka Sobiecha w 7. minucie debiutu!

Cóż to był za mecz! Borussia z trójką Polaków w pierwszym składzie prowadziła do 87. minucie z Hannoverem, ale przegrała. Fatalnie debiut w Bundeslidze wspominać będzie Artur Sobiech, który po 7 minutach gry wyleciał z boiska!

Wśród gospodarzy po raz pierwszy na ławce rezerwowych zasiadł Artur Sobiech. Polak skorzystał na absencji kontuzjowanego Mohammeda Abdellaoue. Juergen Klopp natomiast posłał w bój aż trzech biało-czerwonych. Niespodziewanie w wyjściowej "11" znalazł się Jakub Błaszczykowski, podobnie jak Ivan Perisić. Na ławce mecz rozpoczął za to Kevin Grosskreutz.

Od początku grę prowadziła Borussia, ale z trudem przychodziło jej przedzieranie się pod bramkę H96. W 18. minucie z wolnego wprost w ręce Rona-Roberta Zielera uderzył Perisić. Niedługo później dobre, dalekie podanie otrzymał Robert Lewandowski, ale nie opanował futbolówki, a po chwili składną akcję Łukasza Piszczka i "Kuby" zbyt słabym strzałem zamknął chorwacki pomocnik. W odpowiedzi dobitkę Moritza Stoppelkampa po uderzeniu Didiera Ya Konana w ostatniej chwili zablokował Neven Subotić.

W 39. minucie powinno być 0:1! Błaszczykowski nie dał się złapać w pułapkę ofsajdową i stanął oko w oko z Zielerem. Próbował jednak lobować golkipera reprezentanta Niemiec, który wyczuł intencje kapitana polskiej kadry...

Po przerwie świetny strzał oddał Stoppelkamp, ale znakomicie interweniował Roman Weidenfeller. Dortmundczycy dopięli swego w 63. minucie. Shinji Kagawa otrzymał podanie od "Lewego", dość przypadkowo minął obrońcę i nie dał szans Zielerowi. Kilka chwil potem Grosskreutz zastąpił polskiego napastnika. Pomimo asysty to nie był najlepszy występ snajpera kadry Franciszka Smudy.

Kwadrans przed końcowym gwizdkiem zrobiło się bardzo ciekawie. Najpierw po dośrodkowaniu "Kuby", stojąc przed pustą bramką, przestrzelił Grosskreutz, a po chwili Piszczek zatrzymał zmierzającą do bramki piłkę po strzale Larsa Stindla! W 84. minucie Karim Haggui obił poprzeczkę bramki BVB. Chwilę wcześniej Jana Schlaudraffa zastąpił Sobiech.

Końcówka przyniosła zaskakujące rozstrzygnięcie. W 87. minucie Haggui potężną "główką" wykorzystał dośrodkowanie z kornera Christiana Pandera. 120 sekund później Sergio Pinto zagrał do Ya Konana, który precyzyjnym uderzeniem przy słupku zza pola karnego ustalił wynik meczu! To jednak nie był koniec emocji. W zupełnie niegroźnej sytuacji na środku boiska Sobiech brutalnym wślizgiem od tyłu "ściął" Antonio da Silvę, a Peter Gagelmann bez wahania pokazał mu "czerwień". 21-latek w debiucie przeżył prawdziwą huśtawkę nastrojów.

Hannover 96 - Borussia Dortmund 2:1 (0:0)

0:1 - Kagawa 63'

1:1 - Haggui 87'

2:1 - Ya Konan 89'

Składy:

Hannover: Zieler - Chahed (81' Rausch), Haggui, Pogatetz, Pander - Stoppelkamp, Schmiedebach, Hauger (64' Pinto), Stindl - Ya Konan, Schlaudraff (83' Sobiech).

Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels (81' Santana), Schmelzer (46' Loewe) - Gundogan, da Silva - Błaszczykowski, Kagawa, Perisić - Lewandowski (66' Grosskreutz).

Czerwona kartka: Sobiech /90'/ (Hannover)

Żółta kartka: Pander (Hannover).

Bundesliga 2011/2012

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Werder Brema 6 13 12:6
2 Borussia M'Gladbach 6 13 8:3
3 Bayern Monachium 5 12 16:1
4 TSG Hoffenheim 6 12 12:5
5 Hannover 96 6 11 8:8
6 VfB Stuttgart 6 10 9:4
7 Bayer Leverkusen 6 10 7:7
8 FC Nuernberg 6 10 6:6
9 Schalke 04 5 9 11:8
10 Hertha Berlin 6 9 8:7
11 Borussia Dortmund 6 7 7:6
12 FC Koeln 6 7 11:15
13 FSV Mainz 6 7 8:13
14 VfL Wolfsburg 6 6 7:12
15 FC Kaiserslautern 6 5 5:9
16 SC Freiburg 6 4 10:17
17 FC Augsburg 6 3 6:12
18 Hamburger SV 6 1 6:17
Komentarze (0)