Przewodniczący Związkowego Trybunału Piłkarskiego Włodzimierz Głowacki zapewnia, że zrobi wszystko, aby sprawa w środę została zamknięta. O warunkowe zawieszenie kary wnioskuje sam piłkarz, ale także i prokurator związkowy Wojciech Petkowicz.
Ale Trybunał może również wybrać inne scenariusze - przesunąć termin podjęcia decyzji albo cofnąć sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Wydział Dyscyplinarny PZPN.
Jeśli Trybunał zawiesi wykonanie kary półrocznej dyskwalifikacji Piszczek będzie mógł grać w kadrze, zniknie również ryzyko zakazu gry w Bundeslidze i Lidze Mistrzów.
Źródło: Przegląd Sportowy