Polonia na wyjazdach tylko przegrywa

Żadnego punktu tej jesieni na wyjeździe nie zdobyli jeszcze piłkarze Polonii Warszawa. Słabszym od Czarnych Koszul bilansem może pochwalić się tylko GKS Bełchatów.

Ze względu na stadionowe problemy Lechii Gdańsk i Łódzkiego Klubu Sportowego, cztery pierwsze ligowe mecze Polonia rozegrała na obiekcie przy Konwiktorskiej. Przed pierwszym wyjazdem, na Widzew, trener Jacek Zieliński zadeklarował, że jego zdaniem mecze poza własnym obiektem będą w tym sezonie atutem Czarnych Koszul. - Jesteśmy zespołem, który będzie grał lepiej na wyjazdach - mówił wówczas na przedmeczowej konferencji prasowej doświadczony szkoleniowiec.

Przewidywaniom Zielińskiego jak na razie do rzeczywistości daleko, a jego zespół oba ligowe mecze rozgrywane na obcych obiektach przegrał. W Łodzi po beznadziejnej grze Polonia uległa Widzewowi, a tuż po reprezentacyjnej przerwie większych problemów z pokonaniem stołecznego zespołu nie miała Jagiellonia. Obok Czarnych Koszul jedynym zespołem w T-Mobile Ekstraklasie, który nie zdobył jeszcze punktu na wyjeździe, pozostaje GKS Bełchatów (komplet czterech porażek).

Przy Konwiktorskiej Polonia wywalczyła trzynaście oczek (zremisowała tylko z Wisłą Kraków), pokonując między innymi Lechię Gdańsk i Legię Warszawa. Już w najbliższy poniedziałek do stolicy zawita Korona Kielce, prawdziwym egzaminem dla zespołu Zielińskiego będzie jednak nie mecz z liderem na własnym obiekcie, ale starcie ze Śląskiem we Wrocławiu na początku października, ciężko bowiem walczyć o najwyższe laury bez cennych wyjazdowych zdobyczy.

- Jaki jest sposób, żebyśmy zaczęli wygrywać na obcych obiektach? Uświadomić sobie, że tak jak w derbach, trzeba grać w każdym meczu - mówi Maciej Sadlok. - Nie możemy być drużyną, która tak waha się z formą. Musimy ją w końcu ustabilizować i gdy wskoczymy już na jakiś pułap, po prostu na nim pozostać - wyjaśnia. Jesienią - obok wspomnianej wizyty we Wrocławiu - Polonię czekają jeszcze wyjazdy do Krakowa (dwukrotnie), Chorzowa, Lubina i Gdańska.

Komentarze (0)