Piłkarze Śląska liczą na zwycięstwo z Polonią

Orest Lenczyk od roku jest już trenerem Śląska Wrocław. Gdy obejmował on posadę wrocławianie byli na samym dole tabeli, teraz są liderem. W najbliższym meczu wicemistrzowie Polski zmierzą się z Polonią Warszawa.

A najbliższej kolejce dojdzie do bardzo ciekawego spotkania. Śląsk Wrocław na własnym stadionie podejmować będzie Polonię Warszawa. Wicemistrzowie Polski nie wyobrażają sobie innego rozstrzygnięcia tego spotkania, jak tylko i wyłącznie ich zwycięstwa. - Polonia jest tuż za Śląskiem i przy zwycięstwie z Koroną byłaby z nami na równi na pierwszym miejscu. Trzeba się liczyć z tym, że Polonia ma dobrych zawodników, ale my patrzymy na siebie. Mamy bardzo dobrych piłkarzy i jak będziemy grać przynajmniej tak, jak z Lechem to o wynik się nie boję - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Mateusz Cetnarski. Inni piłkarze wypowiadają się w podobnym stylu.

- Wszystko jest otwarte, myślę, że u siebie postaramy się o trzy punkty, które by nam bardzo dobrą pozycję startową dały przed przerwą na reprezentację. Taką szansę już mieliśmy miesiąc temu i mam nadzieję, że tym razem ją wykorzystamy - skomentował Marek Wasiluk. - Polonia to na pewno dobra drużyna, nie ma co ukrywać. Posiada w swoim składzie reprezentantów Polski. Wiadomo, że tam jest ogromna presja na wynik. Grają różnie. Ciężko ich jednoznacznie ocenić - dodał stoper WKS-u.

Nikt we Wrocławiu nie nastawia się na łatwy mecz. W końcu Czarne Koszule mają wysokie aspiracje. Zespół Jacka Zielińskiego ma jednak ten problem, że słabo prezentuje się na wyjazdach. Polonia przegrała bowiem dwie potyczki ligowe rozegrane poza Warszawą. - Wiemy, że także czeka nas trudne spotkanie. Takie zwycięstwo jest dla nas ważne pod względem psychicznym, bo przystępujemy do meczu z Polonią bardzo podbudowani - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Rok Elsner. - Myślę jednak, że wygrana z Lechem dodała nam skrzydłem i w końcu to my jesteśmy liderem i my rozdajemy karty - zaznaczył Łukasz Gikiewicz.

Aktualnie Śląsk plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli i odniósł dwa zwycięstwa ligowe z rzędu. Polonia w tabeli jest piąta, ale do drużyny z Wrocławia ma zaledwie dwa punkty straty. - W lidze po dwóch porażkach odnieśliśmy teraz dwa zwycięstwa i można powiedzieć, że powróciliśmy na właściwe tory. Mam nadzieję, że z Polonią zagramy tak jak z Lechem i zwyciężymy - zaznaczył Waldemar Sobota.

W miniowy wtorek minął rok od momentu, kiedy Orest Lenczyk został trenerem Śląska Wrocław. 12 miesięcy temu wrocławianie plasowali się na ostatnim miejscu w tabeli. Teraz są liderem T-Mobile Ekstraklasy. To wszystko dokładnie obrazuje jak wiele pracy wykonali zawodnicy WKS-u przez ostatni rok. Wszystko wskazuje też na to, że wicemistrzostwo Polski nie było przypadkiem. Przez ostatni rok Orest Lenczyk poprowadził Śląsk w 39 spotkaniach. Aż dziewiętnaście z nich było zwycięskich, trzynaście zremisowanych, a zaledwie siedem przegranych. Pod wodzą "Nestora" polskich trenerów zielono-biało-czerwoni zdobyli 62 bramki, tracąc 37 goli.

Rok pracy trenera Oresta Lenczyka został uczczony przez wicemistrzów Polski wyjazdowym zwycięstwem z Okocimskim Brzesko, które zapewniło Śląskowi awans do 1/8 finału Pucharu Polski.

Komentarze (0)