Górnik przed meczem z wiceliderem przegrał z trzecioligowcem

W poniedziałek w Kielcach Górnik zmierzy się z Koroną. Korzystając z ponad tygodniowej przerwy w rozgrywkach sztab szkoleniowy śląskiej drużyny zmierzył się z trzecioligowym Rozwojem Katowice.

W czwartkowe przedpołudnie Górnik trenował jedynie rekreacyjnie. Zabrzanie podzieleni na trzyosobowe grupy grali w siatkonogę. Najlepsza okazała się być ekipa złożona z Adama Dancha, Mariusza Przybylskiego i Adama Marciniaka. Kolejne miejsce zajęła drużyna złożona z Tomasza Zahorskiego, Arkadiusza Milika i Marcina Wodeckiego, a na najniższym stopniu podium plasował się zespół Michała Płonki, Pawła Olkowskiego i Michala Gasparika.

Lekkie zajęcia treningowe były jedynie preludium do tego, co czekało Górnika popołudniu. Zabrzanie zmierzyli się wówczas z trzecioligowym Rozwojem Katowice. Adam Nawałka dał pograć wszystkim zawodnikom, których ma obecnie w kadrze, często stosując eksperymentalne zestawienia drużyny. Co godne uwagi, do gry po blisko rocznej przerwie spowodowanej rehabilitacją po rekonstrukcji więzadeł wrócił Michał Jonczyk.

Na swój powrót na boisko poczeka jeszcze Maciej Bębenek, który po identycznym urazie wznowił już co prawda treningi z drużyną, ale... nabawił się kolejnego urazu.

Wynik starcia z trzecioligowcem kibiców drużyny z Roosevelta optymizmem napawać nie może. Trójkolorowi ulegli bowiem rozwojowi 2:3 (1:2). Już po siedemnastu minutach gry Górnik przegrywał dwoma bramkami. Najpierw do siatki zabrzańskiej drużyny piłkę skierował Krzysztof Michalski, a kilkanaście minut później kolejne trafienie dla katowiczan dołożył Maciej Tora.

Dopiero wtedy obudził się Górnik, który odpowiedział trafieniem Gasparika, a w 62. minucie do remisu doprowadził Wodecki. Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Mirosława Smyły, którzy za sprawą bramki Sebastiana Gielzy z 66. minuty znowu objęli prowadzenie i nie oddali go już do końca meczu.

W piątek zabrzanie mają wolne. Na kolejnych zajęciach spotkają się dopiero w sobotę i będą miały one charakter ostatnich zmian przed meczem z liderem z Kielc.

Górnik Zabrze - Rozwój Katowice 2:3 (1:2)

0:1 - Michalski 8'

0:2 - Tora 17'

1:2 - Gasparik 37'

2:2 - Wodecki 62'

2:3 - Gielza 66'

Górnik (wyjściowa i rezerwowi): Pesković, Skorupski, Sławik - Bemben, Banaś, Cymański, Danch, Gasparik, Gołębiewski, Jonczyk, W. Król, Kwiek, Marciniak, K. Mączyński, M. Mączyński, Milik, Nakoulma, Olkowski, Płonka, Przybylski, Sobczak, Szymura, Thomik, Wodecki, Zahorski.

Rozwój: Widawski (46' Pietrek) - Świerczyński (46' Mielnik), Wawrzyńczok (46' Lis), Wiśniewski (46' Gałecki), Tora (46' Winiarczyk), Paszek (46' A. Kowalczyk), Stranc (46' Gacki), Sadowski (46' Zalewski), Żak (46' Nowak), Wolny (46' Rucki), Michalski (46' Gielza).

Źródło artykułu: