W cieniu dawnej chwały - zapowiedź meczu Polonia Bytom - GKS Katowice

Polonii Bytom i GKS Katowice daleko dzisiaj do lat świetności. Mimo to oba kluby mają na Śląsku oddane rzesze fanów, którzy uznawani są dziś za jednych z najlepszych na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy.

W piątek przy Olimpijskiej pojawią się jednak tylko sympatycy niebiesko-czerwonych. Powód? Kibice GieKSy zrezygnowali z wyjazdu do Bytomia z powodu zbyt małej, w ich opinii, puli biletów, jaką na derby otrzymali. Piłkarskie święto na trybunach z tytułu braku fanów z Katowic zapewne ucierpi, ale i tak zapowiada się przednie widowisko. W ostatnich tygodniach sympatycy Polonii zbierali bowiem pieniądze na specjalną derbową oprawę. W Bytomiu raz jeszcze zatem zapachnie ekstraklasą.

Dalecy od tego poziomu są obecnie zawodnicy Polonii i GKS. Co prawda katowicka drużyna do meczu przystąpi w glorii dwóch spotkań bez porażki, ale jak to w derbach bywa, nawet czekający na ligowe zwycięstwo od czterech kolejek bytomianie nie stoją na straconej pozycji.

Do derbowej potyczki obie ekipy przystąpią osłabione. Dariusz Fornalak będzie musiał sobie poradzić bez zmagających się z urazami Daniela Tanżyny i Piotra Kornackiego. Rafał Górak z kolei do Bytomia nie mógł zabrać Adriana Napierały. Podpora defensywy drużyny z Bukowej i najskuteczniejszy jej strzelec, w meczu z Arką Gdynia nabawił się urazu mięśnia dwugłowego i zabrakło go w kadrze. Wciąż nie w pełni sił jest także Grzegorz Goncerz, który w ostatnich kilku meczach występował na środkach przeciwbólowych.

Polonia i GKS rywalizowały ze sobą dotychczas o ligowe punkty 24 razy, z czego aż 20 spotkań miało miejsce na szczeblu najwyższej klasy rozgrywkowej. Bilans gier przemawia na korzyść bytomian, którzy dziesięć razy wygrali, osiem razy padał remis, a sześciokrotnie górą byli katowiczanie. Bramki także wskazują na gospodarzy piątkowych zawodów i wynoszą 24:18.

Po raz ostatni oba zespoły rywalizowały ze sobą o punkty jedenaście lat temu, w sezonie 1999/2000. Wówczas w Bytomiu padł remis 1:1, zaś w Katowicach 1:0 triumfowała GieKSa. - Przed meczem z Polonią jesteśmy pozytywnie naładowani. Derby to derby i chce się je za wszelką cenę wygrać. W Bytomiu nikomu nie gra się łatwo, ale jedziemy tam z myślą o wywiezieniu trzech punktów - zapowiada Jacek Kowalczyk, kapitan GKS.

- GieKSa jest pewna siebie i to dobrze, bo my też wiemy o co w tym meczu gramy. Nie ma mowy o tym, żeby trzy punkty pojechały do Katowic. Gramy u siebie i rzucimy się na GKS w dwunastu, bo nasi kibice nam pomogą. Nic tak nie smakuje jak zwycięstwo w derbach - ripostuje Lukas Killar, kapitan niebiesko-czerwonych.

Polonia Bytom - GKS Katowice / pt. 07.10.2011 godz. 19:45

Przewidywane składy:

Polonia: Balaż - Chomiuk, Killar, Gamla, Tomczyk, Mąka, Dziewulski, Matusiak, Michalak, Paulista, Świerczok.

GKS: Sabela - Rzepka, Kowalczyk, Kamiński, Niechciał, Chmiel, Beliancin, Hołota, Pitry, Zachara, Rakels.