Amauri nie ma ofert z Mediolanu
Odsunięty od pierwszego składu Juventusu napastnik Amauri miał zdaniem prasy otrzymać oferty przenosin do Milanu, a jak donosiły inne media także do Interu Mediolan. We wtorek głos w całej sprawie zabrał przedstawiciel urodzonego w Brazylii byłego reprezentanta Włoch.
Giampiero Pocetta, ten sam, który w minionym tygodniu informował, że odejście jego klienta z Turynu zimą jest nieuniknione, teraz dodał, że nie ma żadnych podstaw, by w jego słowach doszukiwać się powiązań zawodnika z mistrzem lub wicemistrzem Włoch. Jego zdaniem dziennikarze dodali do jego wypowiedzi kolejne informacje, stąd błędne wnioski, że Amauri może być w kontakcie z przedstawicielami mediolańskich klubów.
Niezastąpiony Eto'o
Plotki na temat konieczności pozyskania klasowego napastnika przez Inter Mediolan ciągną się za tym klubem od momentu sprzedaży Samuela Eto'o. Jak pokazuje początek sezonu Kameruńczyka nie udało się zastąpić żadnym z nowych nabytków, a jak twierdzi były reprezentant Włoch Alessandro Altobelli, właśnie bramki tego snajpera mogłyby pomóc wicemistrzom, kraju przezwyciężyć kryzys.
- Eto'o to jeden z najlepszych napastników na świecie i bardzo trudno znaleźć dla niego równie silnego następcę. On był jednym z graczy, którzy potrafili przechylić losy spotkań na korzyść Interu i jego odejście z pewnością jest odczuwalne. Obecnie Inter mocno się męczy, a gole Eto'o mogłyby pomóc mu przejść przez ten trudny okres.
Zanetti wierny Interowi
Z Interem nierozerwalnie związany jest jego kapitan Javier Zanetti. 38-letni Argentyńczyk ma umowę ważną do czerwca 2013 roku, jednak jak sam przyznał chce kontynuować swoją karierę aż do 40. roku życia, dlatego pragnie podpisać jej przedłużenie o kolejne 12 miesięcy.
Wola piłkarza jest tak silna, że zadeklarował on, iż złoży podpis na czystej kartce papieru, a prezydent Massimo Moratti osobiście zadecyduje o jego wynagrodzeniu we wspomnianych ostatnich 12 miesiącach kariery.
Juventus chciał Sorrentino
W najbliższy weekend dojdzie do kolejnych spotkań ligowych, a jednym z nich będzie starcie Chievo Werona z Juventusem FC. Bramkarz gospodarzy, Stefano Sorrentino wyjawił, że jeszcze jakiś czas temu miał propozycję, której zaakceptowanie sprawiłoby, że w najbliższym pojedynku mógłby stanąć po drugiej stronie barykady.
Wszystko odbywało się przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu, gdy poważną kontuzję leczył Gigi Buffon, a Stara Dama szukała dla niego zmiennika. Ostatecznie wybór padł jednak nie na Sorrentino, a na Marco Storariego, który nadal pełni rolę drugiego bramkarza w klubie ze stolicy Piemontu.
Rhodolfo wciąż czeka
Także Brazylijczyk Rhodolfo może wkrótce doznać podobnych doświadczeń. Tak samo jak Sorrentino, także on łączony jest z Juventusem, jednak wciąż brak w rozmowach pomiędzy zainteresowanymi stronami konkretów i nadal nie wiadomo czy do transferu w ogóle dojdzie.
Turyńczycy chcieliby pozyskać tego defensora w zimowym okienku transferowym i jak przyznaje jego agent są jedynym włoskim klubem mającym takie plany. Cały proces wstrzymuje jednak nieco postawa klubu Sao Paulo, który nie chce rozpoczynać poważnych rozmów przed ostatecznymi rozstrzygnięciami w swojej lidze.
Derby bez Il Capitano?
Wiele wskazuje na to, że Francesco Totti nie zdoła w porę powrócić do pełnej sprawności i nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na weekendowe spotkanie derbowe pomiędzy Lazio a Romą. Napastnik doznał kontuzji tuż przed przerwą reprezentacyjną, jednak nie był w stanie podczas niej powrócić do właściwej dyspozycji i dziś ponownie nie wziął udziału w zajęciach grupowych z resztą składu.
Lekarze klubowi w ciągu kolejnych 48 godzin po raz kolejny oszacują stan zdrowia kapitana rzymskiej drużyny i najprawdopodobniej dopiero wtedy zapadnie ostateczna decyzja odnośnie jego udziału w niedzielnym meczu.