Primera Division: Sevilla uratowana w ostatnich sekundach

Po zatrzymaniu FC Barcelony Sevilla miała rozprawić się z najgorszym w lidze Racingiem Santander. Tymczasem zabrakło sekund, aby Kantabryjczycy zanotowali pierwsze zwycięstwo w lidze, a Andaluzyjczycy premierową porażkę! Gospodarzy uratował w 92. minucie Manu del Moral.

W tym artykule dowiesz się o:

Bez pauzującego za czerwoną kartkę Frederica Kanoute i powracającego do zdrowia Alvaro Negredo rozpoczęli wtorkowe spotkanie piłkarze Sevilli. Reprezentant Hiszpanii wszedł na boisko dopiero po godzinie gry, a w ataku Andaluzyjczyków błyszczał osamotniony Manu del Moral, który w nowych barwach ustrzelił swój pierwszy dublet.

ZOBACZ TAKŻE:

Cień Barcelony pokonał beniaminka (wideo) <-

Były napastnik Getafe otworzył wynik meczu i wydawało się, że gracze Marcelino Garcii Torala zaliczą piąty tryumf u siebie. Tymczasem zawodnicy czerwonej latarni ligi niespodziewanie w sześć minut wyszli na prowadzenie! Do pełni szczęścia zabrakło im jednak kilkunastu sekund.

Remis nie może w pełni zadowolić miejscowych kibiców. Sevilla jednak w pierwszych dziewięciu meczach rozgrywek nie przegrała, co do tej pory zdarzyło jej się raz - w sezonie 1945/1946, kiedy to zgarnęła jedyne mistrzostwo w historii klubu.

Sevilla - Racing Santander 2:2 (1:0)

1:0 - Manu del Moral 37'

1:1 - Ariel 62'

1:2 - Jairo 68'

2:2 - Manu del Moral 90+2'

Komentarze (0)